Przez trzy lata sytuacja na rynku kauczuków będzie trudna - Wolfgang Heuchel

• Strona główna
• Rozmowy
• Przez trzy lata sytuacja na rynku kauczuków będzie trudna

Data publikacji: 2016-07-14

W 2013 r. Lanxess przeszedł przez poważny kryzys. Proszę wyjaśnić, na czym polegały Państwa problemy w tym okresie i jak trudna była sytuacja, której musieliście stawić czoło?

Faktycznie w 2013 r. napotkaliśmy na naszej drodze poważne wyzwania. Zmieniły się warunki związane z konkurencyjnością na rynku kauczuków syntetycznych. Podobnie jak inne spółki w okresie ożywienia koniunktury dokonaliśmy ważnych inwestycji, głównie dotyczących nowych zakładów produkcji kauczuków w Azji. Oznaczało to znaczny wzrost naszych zobowiązań finansowych. Jednocześnie struktura kosztów nie była tak konkurencyjna, jak miało to miejsce wcześniej. Globalne rynki kauczuków syntetycznych zaczęły się ponadto borykać z nadmiarem produkcji i presją cenową. Zmieniła się także sytuacja, jeżeli chodzi o energię i surowce, i to na gorsze, szczególnie ze względu na produkcję gazu łupkowego w Stanach Zjednoczonych.

W związku z tym wszystkim konkurencyjność spółek europejskich wyraźnie się zmniejszyła. Stopień, w jakim zwiększyły się koszty administracyjne naszej grupy również mówi sam za siebie. Od czasu globalnego kryzysu w 2009 r. wzrosły one o ponad 40%. Pozbawiło nas to przewagi konkurencyjnej, którą zbudowaliśmy we wcześniejszych latach, po wydzieleniu Lanxess ze struktur firmy Bayer.

Program restrukturyzacji, który Państwo przyjęliście był podzielony na trzy etapy. Każdy z nich dotyczył innego obszaru działalności biznesowej firmy. Jakie skutki wdrożenia programu można dzisiaj zaobserwować? Czy osiągnięto zakładane cele?

Dostrzegliśmy, że światowy wzrost gospodarczy jest spowolniony, a na wielu rynkach wschodzących panuje znaczna niepewność. W związku z tym ponownie zwiększyliśmy tempo realizacji planów dostosowawczych. Już teraz mają one wpływ na wynik operacyjny.

Skutki usprawnienia administracji i struktury biznesowej są widoczne. Dzięki realizacji pierwszego etapu programu dostosowawczego osiągnęliśmy roczne oszczędności w wysokości 150 mln euro do końca 2015 r., czyli rok wcześniej niż to przewidywano. Przyspieszamy również drugi etap programu dostosowawczego. Dzięki optymalizacji światowej sieci zakładów oczekujemy dodatkowych rocznych oszczędności w wysokości 150 mln euro. Oszczędności te będą się stopniowo zwiększały w najbliższych latach. Pełny potencjał oszczędności zostanie osiągnięty do 2019 r., z czego ok. 10 mln euro przypadło już na 2015 r.

Stworzyliśmy podstawy pod realizację nowych założeń strategicznych. Teraz, gdy rozwiązaliśmy główne problemy strukturalne, możemy się ponownie skoncentrować na rozwoju. Będziemy jeszcze bardziej dochodowym koncernem chemicznym, który stanie się mniej podatny na cykliczne zmiany. Jednocześnie będzie miał zrównoważone portfolio produktów wysokiej jakości i duży potencjał rozwoju.

W ostatnich latach Lanxess przeprowadził szereg inwestycji na całym świecie. Czy wszystkie spełniły pokładane w nich nadzieje? Jeżeli tak, to które miały największy wpływ na pozycję koncernu?

W ciągu ostatnich kilku lat dominował program zwiększenia zdolności produkcji polimerów. Chociaż inwestycje w rozwój zdolności produkcyjnych w zakresie trzech głównych rodzajów kauczuków – butylowego, Nd-PBR i EPDM – nie były zadowalające i w końcu doprowadziły do przeglądu strategicznych kierunków rozwoju firmy, w tym do poważnych zmian na najwyższych szczeblach kierowniczych, to nasze inwestycje w strategiczne działania, mające na celu zrównoważenie łańcucha wartości w zakresie poliamidów, w tym przejęcie kolejnego szczebla tego łańcucha, przyczynią się pozytywnie do wyników.

Ogłosiliście Państwo nowy podział biznesowy i plan przeniesienia działalności powiązanej z produkcją kauczuków syntetycznych do niezależnej jednostki biznesowej w obrębie Grupy Lanxess. Co oznacza ta decyzja? W jaki sposób zmieni ona globalną pozycję koncernu?

22 września 2015 r. wraz z Saudi Aramco podpisaliśmy porozumienie w sprawie stworzenia spółki joint venture, w której każdy będzie miał po 50% udziałów. Celem spółki jest prowadzenie rozwoju, produkcji, marketingu, sprzedaży i dystrybucji kauczuków syntetycznych wykorzystywanych w przemyśle oponiarskim, do produkcji części samochodowych i w szerokim spektrum innych zastosowań.

Nowy podmiot obejmuje jednostki biznesowe Tire & Specialty Rubbers oraz High Performance Elastomers, w których skład wchodzi 20 zakładów produkcyjnych, ok. 3,7 tys. pracowników i działy wsparcia administracyjnego. To wielkie przedsięwzięcie. Przedsiębiorstwo, pod nazwą Arlanxeo, rozpoczęło działalność 1 kwietnia 2016 r.

Spółka Arlanxeo jest zatem wspólnym przedsięwzięciem największego na świecie producenta kauczuków syntetycznych oraz największego na świecie producenta ropy i energii. Ma na celu utworzenie długoterminowego partnerstwa strategicznego. Ta współpraca umożliwi nowej spółce produkującej kauczuki syntetyczne osiągnięcie bardzo konkurencyjnej pozycji i najlepszych możliwych perspektyw na przyszłość.

Za jej sprawą w przyszłości będziemy mogli produkować kauczuki syntetyczne w ramach zintegrowanego łańcucha wartości od pól naftowych po produkt końcowy. W ten sposób stworzymy spółkę, która będzie w doskonałej pozycji, aby rozwijać się na światowym rynku. Dzięki temu będziemy mogli zaoferować naszym klientom większą niezawodność dostaw niż wcześniej.

Koncern Saudi Aramco zapłaci ok. 1,2 mld euro w gotówce za swój 50% udział w spółce po odjęciu długów i innych zobowiązań finansowych. Dzięki powiązanym z tym korzyściom finansowym powrócimy na ścieżkę wzrostu szybciej niż oczekiwano i będziemy mogli inwestować w swój rozwój w ramach segmentów Advanced Intermediates, Performance Chemicals i jednostki High Performance Materials.

Dlaczego na swego partnera w ramach nowego przedsięwzięcia Lanxess wybrał Saudi Aramco?

Mówiąc wprost, największy producent kauczuków syntetycznych nawiązał współpracę z największym dostawcą surowców w tym zakresie. Dzięki temu nie tylko tworzymy konkurencyjną spółkę na rynku kauczuków syntetycznych, ale również umożliwiamy przyszłe inwestycje organiczne i otworzymy sobie drogę do korzystnych transakcji.

Dzięki średniookresowej integracji wstecznej z dostawcą surowców spółka joint venture w znacznym stopniu przyczyni się do zmniejszenia wahań dochodów i przepływów pieniężnych w Lanxess. W związku z tym będziemy w stanie przyspieszyć powrót do dobrej formy, skoncentrowany na segmentach Advanced Intermediates i Performance Chemicals.

W ostatnich latach tworzenie surowców do produkcji opon ekologicznych było głównym megatrendem w branży kauczuków syntetycznych. Dzisiaj opony ekologiczne nie są już nowością. Co może się stać nowym megatrendem?

Ależ zielone opony nadal stanowią megatrend w branży oponiarskiej! Światowa inicjatywa znakowania opon wpłynęła na zachowanie klientów i stworzyła sytuację przejrzystości, promującą opony wydajne pod względem energetycznym, bezpieczne i ekologiczne. To się utrzyma.

Zajmujemy pozycję lidera na rynku dzięki swojej zdolności do zaoferowania branży oponiarskiej szerokiego portfolio wysoko wydajnych materiałów. Jesteśmy pewni, że nadal będziemy mieć udział we wzroście, który napędzany jest zapotrzebowaniem na wysoko wydajne opony.

CAŁY WYWIAD ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 3/2016 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.

Lanxessprzemysł oponiarskikauczukiArlanxeo