Data publikacji: 2013-07-25
O sytuacji na rynku kauczuku i najnowszych wymaganiach, stojących przed jego producentami rozmawiamy z Wolfgangiem Heuchelem, nowym dyrektorem generalnym Lanxess Central Eastern Europe.
Jak podsumowałby Pan 2012 r. i początek br. w branży kauczuków syntetycznych?
Po dość dobrym początku roku, w drugiej połowie 2012 r. popyt na kauczuki ze strony przemysłu motoryzacyjnego i oponiarskiego spadł, co dotknęło przede wszystkim nasz pion Performance Polymers. Był to jednak najbardziej udany rok w naszej historii, gdyż sprzedaż osiągnęła poziom ponad 9 mld euro, a zysk EBITDA przed pozycjami nadzwyczajnymi wyniósł 1,2 mld euro. Taki rezultat zawdzięczamy obranej strategii, zgodnie z którą koncentrowaliśmy się na takich globalnych megatrendach, jak mobilność, rolnictwo, woda i urbanizacja, a także na rynkach wschodzących oraz innowacjach i technologii. W trudnych warunkach polegaliśmy na elastycznym zarządzaniu zasobami oraz ścisłej dyscyplinie kosztowej.
W pierwszym kwartale 2013 r. warunki rynkowe pozostawały natomiast niestabilne i niezbyt korzystne. Zapotrzebowanie na kauczuki syntetyczne nadal znajdowało się na niskim poziomie, zwłaszcza w Europie. Zamknięcia zakładów oraz obniżenia zdolności produkcyjnych zapowiedziane w ostatnich miesiącach przez pięciu producentów samochodów oraz dwóch producentów opon w oczywisty sposób wpłynęły na naszą działalność. Uważamy jednak, że niski popyt ma charakter tymczasowy i że rozwój mobilności stanowić będzie trend długoterminowy.
W 2012 r. ważnym wydarzeniem na rynku kauczuków było wprowadzenie etykiet na opony. Jaki to miało wpływ na rozwój nowych produktów Lanxess? Firma poinformowała przecież, że produkty z zakresu eko mobilności stanowiły w ubiegłym roku 17% jej całkowitego dochodu. Czy oczekujecie, że udział ten jeszcze się zwiększy?
Etykiety na opony nadal będą stanowić ważny czynnik rynkowy. Od listopada 2012 r. są one obowiązkowe dla wszystkich nowych opon znajdujących się w sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. Etykiety określają opory toczenia i przyczepność na mokrej nawierzchni w skali od A do G, podobnie jak w przypadku innych produktów. Inicjatywa etykietowania opon nabrała rozmachu również w innych krajach na świecie. Od grudnia minionego roku etykiety wprowadzono w Korei Południowej, a w Brazylii spełnienie takiego wymogu planuje się na październik 2016 r. Również Chiny mają zamiar korzystać z bardziej ekologicznych opon.
W koncernie Lanxess uznajemy oponę za ekologiczną, jeżeli uzyska ona na etykiecie co najmniej ocenę „C”. Gdyby wszystkie samochody w UE zostały wyposażone w ekologiczne opony, to można byłoby zaoszczędzić 15 mld litrów paliwa rocznie. „Zielone” opony to najszybciej rozwijający się sektor w branży oponiarskiej. Zwrot z inwestycji jest w tym przypadku doskonały. Inwestycja zwraca się o wiele szybciej niż w przypadku układów automatycznego włączania i wyłączania czy napędów hybrydowych.
Lanxess odgrywa wiodącą rolę w rozwoju wysokowydajnych materiałów do opon przyszłości. W ubiegłym roku zaprezentowaliśmy np. opracowany przez siebie projekt opon klasy AA. Opony te wykorzystują najnowsze technologie w zakresie kauczuków syntetycznych. Są to jedne z pierwszych opon na świecie, które uzyskały ocenę AA.
Brzmi to tak optymistycznie, jakby firma chciała zostać producentem opon...
Oczywiście Lanxess nie ma zamiaru rozszerzyć swojej działalności o produkcję opon, ale doświadczenie zdobyte przy realizacji tego projektu zapewnia nam silną pozycję i umożliwia wsparcie klientów, tak aby w jak największym stopniu mogli oni wykorzystać nasze nowe zaawansowane materiały.
Obecnie UE rozważa plany, zgodnie z którymi po 2020 r. żaden samochód nie będzie emitował więcej niż 95 gr CO2 na kilometr. To ambitny cel, który na pewno da się osiągnąć przy zastosowaniu właściwych technologii. Dlatego też ekologiczne opony oraz lekkie konstrukcje, które przyczyniają się do większej efektywności paliwowej i mniejszej ilości zanieczyszczeń, stanowią tak ważne technologie na rzecz przyszłości.
Skoro mówimy o przyszłości, to jak Pana zdaniem etykiety na opony zmienią branżę kauczuków? Wydaje się, że zapotrzebowanie na kauczuk SSBR już teraz zwiększyło się kosztem kauczuku ESBR?
To, że przechodzimy z epoki konstrukcji opon do epoki materiałów wykorzystywanych do ich produkcji, nie wynika jedynie z wprowadzenia etykiet na opony, ale będzie miało również ogromny wpływ na ich przyszłą wydajność. Dlatego przeważająca część funduszy przeznaczonych na działalność badawczo – rozwojową koncernu Lanxess przypada na dział kauczuków syntetycznych. Tym samym oferta kauczuków syntetycznych nieustannie się zmienia. Odbywa się to w miarę wzrostu zapotrzebowanie na wysokiej jakości materiały.
Lanxess dąży ponadto do zwiększenia w swojej ofercie udziału wysokowydajnych kauczuków syntetycznych, tak aby zapewnić bardziej odpowiednią strukturę produktów na przyszłość. Weźmy jako przykład kauczuki z gatunków ESBR i SSBR. Emulsyjny kauczuk butadienowo-styrenowy (ESBR) wykorzystywany jest głównie do produkcji opon standardowych i bieżnikowania opon do samochodów ciężarowych. Rozpuszczalnikowy kauczuk butadienowo-styrenowy (SSBR) w połączeniu z kauczukiem polibutadienowym na katalizatorze neodymowym (Nd-PBR) stanowi natomiast idealny materiał do produkcji wysokiej jakości opon. SSBR wykorzystywany jest głównie jako składnik bieżnika ekologicznych opon, a Nd-PBR służy do produkcji bieżników i ścian bocznych. Obydwa rodzaje kauczuków przyczyniają się do zwiększenia wydajności paliwowej opon poprzez obniżenie oporów toczenia. Ponadto, kauczuk SSBR zwiększa przyczepność na mokrej nawierzchni, a Nd-PBR jest wysoce odporny na ścieranie i sprawia, że opony są bardziej wytrzymałe.
W ciągu ostatnich dwóch lat Lanxess zwiększył swoje globalne zdolności produkcyjne w zakresie wysokowydajnych kauczuków SSBR i Nd-PBR o 70 tys. ton.
Czy istnieje natomiast niebezpieczeństwo, że w niedalekiej przyszłości podaż kauczuków syntetycznych przekroczy popyt na nie? Część branżowych ekspertów wyraża taki pogląd.
Być może zwiększają się zdolności produkcyjne w zakresie kauczuków, ale nie wszystkie kauczuki syntetyczne są takie same. Rozważmy następujący przykład: nominalną zdolność produkcyjną światowego rynku kauczuków butylowych szacuje się obecnie na około 1,2 mln ton. Lanxess otworzył właśnie nowy zakład kauczuku butylowego w Singapurze. Działają tam również inne firmy, które budują nowe zakłady lub ogłosiły takie plany.
Patrząc globalnie, istnieje tylko kilka podmiotów zdolnych do produkcji kauczuku halobutylowego, specjalnego rodzaju kauczuku butylowego, którego produkcja jest wyjątkowo skomplikowana. Lanxess jest jednym z tych podmiotów. Nasz zakład w Singapurze jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie zakładów produkcji kauczuków syntetycznych w całej Azji, a prawdopodobnie również na świecie. Jesteśmy i pozostaniemy prekursorem w zakresie technologii, jakości i innowacyjności.
CAŁY WYWIAD ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2013 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejInne rozmowy
WięcejWarto przeczytać
Synthos pracuje nad zielonymi kauczukami
Cyfryzacja to pilna potrzeba
Laboratoria nawozowe podnoszą bezpieczeństwo produktu
Ustalenia dotyczące żeli wodno-alkoholowych
Eksport pomocą dla przemysłu kosmetycznego
Lotos pracuje nad nowymi asfaltami – pomaga Politechnika Gdańska
Czas pandemii wpłynął na przemysł rafineryjny
W PKN Orlen ruszyły prace nad projektem hubu wodorowego
Chemia potrzebuje banków, banki lubią chemię
Lotos przygotowuje się do akcji remontowej o kryptonimie Wiosna
Grupa Azoty: innowacje w branży nawozowej
Przemysł 4.0 na dobre wszedł do polskiej chemii
Ceny surowców wpływają na wyniki PCC Exol
Wałbrzyska uchwała Stop Plastik trafiła do sądu
Polwax ze stratą po trzech kwartałach roku
Polacy remontowali mieszkania, więc Grupa Atlas na pandemii nie straciła
Rosną udziały CIECH Sarzyna w polskim rynku środków ochrony roślin
Prezes Seleny: jaka nauka dla biznesu płynie z pandemii?
Prezes Fluor: inwestycje chemiczne w Polsce i na świecie się różnią
Nowa inicjatywa na rynku tworzyw sztucznych w Polsce
Evonik: o 30% większa wytwórczość surowców do produkcji klejów
Rozwój opakowań z biokompozytów papier – tworzywa wciąż wymaga mnóstwa pracy
Dyrektor BASF: innowacyjność i zrównoważony rozwój idą w parze
Walka z nielegalnymi środkami ochrony roślin trwa
Prezes Grupy Azoty: w czasie kryzysów chemia jest szczególnie ważna
45 lat rafinerii w Gdańsku
Jak firma napojowa przeszła na produkcję chemiczną?
WięcejNajnowsze
WięcejPopularne
WięcejPolecane
WięcejKomentarze
Mamy ambitny plan inwestycyjny w obszarze biopaliw
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen
Europejska Strategia Chemiczna powinna być lepsza
Mario Mensink, dyrektor generalny Cefic
Wodór to paliwo przyszłości
Józef Węgrecki, członek zarządu ds. operacyjnych w PKN Orlen
Recykling tworzyw oferuje wiele możliwości
Daria Frączak, członek zespołu naukowo-badawczego w spółce Clariter
Sytuacja w branży poliuretanów poprawia się
Rafał Zdon, wiceprezes PCC Rokita
Newsletter
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...
Rafał Zdon
Jesteśmy dobrze przygotowani na wyzwania pandemii
Arkadiusz Supernak
Uczestniczymy w rozwoju polskiego przemysłu chemicznego
Tomasz Mikulski
Recyklat się sprawdza, gdyż nie każdy detal wymaga oryginału
Ferenc Horváth
Nie tylko Węgry, ale cała Europa Środkowo - Wschodnia jest miejscem naszego działania
Zsolt Laszlo Ligethy
Osiągniemy cele, pomimo pandemii koronawirusa
Daria Frączak
Jesteśmy bardzo innowacyjni, i to na skalę światową
Aleksandra Röhricht
Oferujemy doskonałą znajomość europejskiego rynku kolejowego i intermodalnego