Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Teraz Polska - Andreas Gietl

Data publikacji: 2016-01-04

Rozmawiamy z Andreasem Gietlem, nowym prezesem BASF Polska, o jego zadaniach związanych z liderowaniem spółce. W naszym kraju zatrudnia ona ponad 600 pracowników, a w 2014 r. wygenerowała obroty w wysokości 770 mln euro.

W sierpniu 2015 r. objął Pan funkcję dyrektora zarządzającego BASF Polska. Jakie są Pana pierwsze wrażenia dotyczące naszego kraju, tutejszego rynku chemicznego i roli, jaką BASF ma do odegrania w Polsce?

Zostałem bardzo serdecznie powitany przez zespół i jestem dumny z tego, że mogę poznać jedną z najbardziej imponujących historii wzrostu w Europie w ostatnich latach. Polska jest przykładem godnym naśladowania. Zostaliśmy pozytywnie przyjęci przez Polaków. Polubiłem Was i postawiłem sobie za cel, że w ciągu 12 najbliższych miesięcy nauczę się mówić po polsku.

Wracając jednak do BASF, w 2015 r. na całym świecie obchodziliśmy 150-lecie naszej firmy. Jednak zamiast zajmować się tylko przeszłością, spoglądamy także w przyszłość. Promujemy np. naszą wizję chemii, kładąc duży nacisk na inteligentną energię. Sporo wysiłku poświęcamy też działalności edukacyjnej. Moim życzeniem jest wzmocnienie zespołu i dalsze podnoszenie jego wydajności. Chciałbym także zrobić wszystko, aby nadal stymulować dobre tempo wzrostu naszej firmy w Polsce, jakie odnotowywaliśmy do tej pory. Polska i jej rynek chemiczny są od dawna ważne dla BASF i tak będzie nadal.

Mówiąc o rosnącym zainteresowaniu polskim rynkiem, trudno nie wspomnieć o najnowszej inwestycji BASF w naszym kraju, czyli uruchomieniu w 2014 r. fabryki katalizatorów. Dlaczego wybrano właśnie Polskę na lokalizację zakładu?

Polska została wybrana ze względu na dobrą infrastrukturę, odpowiednio wykształconą i zaangażowaną kadrę, a także ogólnie korzystną koniunkturę w silnie rozwijającej się branży motoryzacyjnej. Zainwestowaliśmy 150 mln euro w najnowocześniejszą innowacyjną produkcję w okolicach Wrocławia, ponieważ dostrzegamy tam długofalowy potencjał. Nasze inwestycje są zatem odpowiedzią na rosnący popyt i innowacje i tak też było w przypadku katalizatorów samochodowych.

Na jakie dokładnie potrzeby odpowiada zakład na Dolnym Śląsku?

BASF szacuje, że w najbliższych latach liczba samochodów na świecie wzrośnie o 300 milionów sztuk, osiągając w 2020 r. poziom 1,2 miliarda sztuk. Są to imponujące liczby. Mimo że popyt na komponenty chemiczne dla przemysłu motoryzacyjnego już jest wysoki, w przyszłości jeszcze wzrośnie. Zakład w Środzie Śląskiej produkuje katalizatory najnowszej generacji, które pozwalają spełnić coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin. Jako globalny lider w produkcji katalizatorów, BASF jest pierwszą firmą, która zaspokaja rosnące potrzeby rynku.

Czy zakład w Środzie Śląskiej ucierpiał z powodu ograniczeń w dostawie energii elektrycznej, jakie wystąpiły kilka miesięcy temu? I jeśli tak, jak duży był to problem?

Była to jedna z pierwszych spraw, którymi musiałem się zająć wraz z zespołem. Problem dotknął dwóch zakładów BASF w Polsce: zakładu produkcji katalizatorów w Środzie Śląskiej oraz, w mniejszym stopniu, zakładu wytwarzającego systemy poliuretanowe w Śremie w pobliżu Poznania.

Firma BASF uznała, że priorytetem jest dostosowanie funkcjonowania obydwu zakładów w Polsce do tej nieoczekiwanej sytuacji. Natychmiast podjęto działania polegające na wyłączeniu urządzeń, które nie miały istotnego znaczenia dla zapewnienia ciągłości działalności, wprowadzeniu nocnych zmian oraz wynajęciu dodatkowych zewnętrznych agregatów prądotwórczych. Zespół zrobił co w jego mocy i udało nam się.

Wspomniał Pan, że inwestycji w Środzie Śląskiej towarzyszyło wprowadzenie wysoce zaawansowanej technologii produkcji. Zresztą BASF zawsze podkreśla znaczenie innowacji w przemyśle chemicznym. Dlaczego jest to tak ważne?

Mierzymy się dziś z kilkoma znaczącymi trendami w skali światowej. To rozrost miast, większe zapotrzebowanie na żywność, a także konieczność usprawnienia transportu oraz poprawy czystości powietrza i jakości życia. Bez nowych pomysłów, które zostaną przekształcone w rynkowe innowacje, nie możemy liczyć na postęp. Chemia ma tu szczególną rolę do odegrania, ponieważ dostarcza rozwiązań praktycznie dla wszystkich pozostałych branż. Ponad 10 tys. naszych naukowców pracuje codziennie nad innowacjami, które w przyszłości mogą zostać opatentowane. BASF jest liderem w tej dziedzinie w branży chemicznej.

W jakich obszarach działalności BASF w Polsce dostrzega Pan największy potencjał przyszłego rozwoju?

Pierwsze kroki ku zmianom podjęto kilka tygodni temu. Polegały na wdrożeniu nowego strategicznego podejścia do działań BASF w Europie i Polsce. Polska, jako rynek przejściowy, na którym pojawia się mnóstwo szans i możliwości, powinna jeszcze aktywniej korzystać z kreatywnego podejścia do rozwoju rynku, będąc jeszcze bliżej klientów.

Obecnie wspólnie z szefami działów biznesowych BASF w Polsce dokonujemy bieżącej oceny i już zauważyliśmy, że w większości dziedzin nasza sytuacja jest dobra. Zamiast wskazywać konkretne dziedziny powiem ogólnie, że chcielibyśmy rozwijać się szybciej niż cały rynek chemiczny w Polsce oraz dobrze wykorzystać obecną dynamikę gospodarczą kraju. Jest ona oparta na stabilnym wzroście PKB, dobrej kondycji sektora przemysłowego oraz dodatkowych bodźcach, takich jak fundusze europejskie.

Nasze portfolio w Polsce obejmuje chemię przemysłową, tworzywa sztuczne, środki ochrony roślin, chemię budowlaną, lakiery i katalizatory samochodowe. Oczywiście zamierzamy także koncentrować się na innowacjach, aby tworzyć dalszą wartość.


CAŁY WYWIAD ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 6/2015 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



przemysł chemicznyBASFkatalizatory

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 917 głosów

Dodaj komentarz



WięcejInne rozmowy



WięcejWarto przeczytać


Wałbrzyska uchwała Stop Plastik trafiła do sądu

Czas pandemii wpłynął na przemysł rafineryjny

BASF największą chemiczną firmą świata. A kto na dalszych miejscach?

Lotos pracuje nad nowymi asfaltami – pomaga Politechnika Gdańska

Opakowania wciąż na dużym plusie

Europejski Zielony Ład zdeterminuje przyszłość petrochemii

Lotos przygotowuje się do akcji remontowej o kryptonimie Wiosna

Boruta Zachem planuje przejęcie biotechnologicznej firmy InventionBio

Konferencja o mikrobiomie skóry w Londynie

Prezes Fluor: inwestycje chemiczne w Polsce i na świecie się różnią

Eksport pomocą dla przemysłu kosmetycznego

Laboratoria nawozowe podnoszą bezpieczeństwo produktu

Jaka jest polityka UE względem przemysłu chemicznego?

PlasticsEurope Polska o roli tworzyw w Europejskim Zielonym Ładzie

Branża kosmetyczna z niepokojem myśli o kolejnym lockdownie

Prezes Grupy Azoty: w czasie kryzysów chemia jest szczególnie ważna

Według PKN Orlen to najtrudniejszy w historii okres dla przemysłu rafineryjnego

Tworzywa na potrzeby infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych

Dwutlenek węgla w produkcji akrylanu sodu

Evonik: o 30% większa wytwórczość surowców do produkcji klejów

Walka z nielegalnymi środkami ochrony roślin trwa

Rozwój opakowań z biokompozytów papier – tworzywa wciąż wymaga mnóstwa pracy

Lotos znajduje odbiorców dla swojego wodoru

TECHCO Forum – nowe wydarzenie w branży chemicznej

Air Products chce rozwijać się bardziej zrównoważenie

Ustalenia dotyczące żeli wodno-alkoholowych

Lanxess dba o gospodarkę wodną

WięcejW obiektywie