Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Stawiamy na produkty zaawansowane technicznie - Radosław Urbański

Data publikacji: 2014-06-16

O znaczeniu przemysłów detergentowego i kosmetycznego w strukturze firmy rozmawiamy z dyrektorem zarządzającym Stockmeier Chemia Sp z o.o. i S.S.K.

Koncern Stockmeier Gruppe posiada oddziały w Europie, Azji i Ameryce Płn. Jak w ten obszar geograficznej działalności wpisuje się Polska?
Polska jest obszarem, na którym szczególnie nam zależy w kontekście rozwoju biznesu. Jest to podyktowane bliskością zlokalizowanych głównie na terenie Niemiec oddziałów produkcyjnych firmy. Daje nam to pewną przewagę konkurencyjną. Z drugiej strony, w Polsce obecnych jest dużo oddziałów międzynarodowych koncernów produkcyjnych z wielu sektorów chemicznych.

Jak duże znaczenie dla działalności firmy w Polsce ma sektor kosmetyczny i detergentowy? Za jak duży procent przychodów jest on odpowiedzialny?
Przemysły kosmetyczny i detergentowy są istotną częścią naszej działalności w kraju. Wynika to z faktu, iż obszar ten, w szczególności w przypadku produktów detergentowych, jest interesujący zarówno w zakresie dostaw surowców i półproduktów do produkcji, jak i wyrobów gotowych do zastosowań profesjonalnych, które mamy w swojej ofercie. W ubiegłym roku sektor ten generował niemal 50% przychodów spółki.

W których kategoriach produktowych z obszaru chemii gospodarczej i przemysłu kosmetycznego pozycja firmy jest aktualnie w Polsce najmocniejsza, a w których wymaga największej poprawy?
Zdecydowanie najmocniejszą pozycję mamy w zakresie dostaw różnego typu surfaktantów, natomiast ciągle odczuwam niedosyt w zakresie portfolio specjalistycznych substancji aktywnych w kosmetyce oraz substancji pochodzenia naturalnego. Właśnie produkty bardziej zaawansowane technicznie będą przedmiotem naszego najbliższego zainteresowania. Jestem przekonany, iż nasza specjalistyczna wiedza wspomoże naszych klientów, tym bardziej, że kwalifikacje zespołu są naprawdę wysokie – 80% kadry firmy to chemicy.

W efekcie realizacji procesów konsolidacyjnych w Grupie Kapitałowej Stockmeier, od końca lutego br. Kruse Chemia Polska została włączona do spółki Stockmeier Chemia Polska. Jaki wpływ na portfolio produktowe firmy miało to przejęcie?
Konsolidacja działalności miała duży wpływ na działalność operacyjną spółki, gdyż powstała całkowicie nowa jednostka biznesowa związana z dystrybucją AdBlue. Kieruje nią dotychczasowy szef Kruse w Polsce, Adam Woźniak. Ten obszar był istotnym elementem działalności Kruse zarówno w Polsce, gdzie jesteśmy dystrybutorem NOXy z Grupy Azoty, ale również w Niemczech, gdzie również jesteśmy kluczowym graczem na rynku. Dla odmiany, dotychczasowa działalność Kruse w obszarze surowców chemicznych została włączona do analogicznej jednostki biznesowej w strukturach Stockmeier, którą kieruje Piotr Szymański. Bez wątpienia proces konsolidacji wpłynął z jednej strony na dywersyfikację działalności, ale również na uzupełnienie i wzmocnienie portfolio produktowego. Poszerzył także naszą obecność geograficzną.

Czy w planach znajdują się kolejne inwestycje obejmujące rozszerzanie portfolio produktowego lub akwizycje i przejęcia firm?
W najbliższym czasie nie widzę na horyzoncie większych zmian w zakresie rozszerzania portfolio. Chcemy skoncentrować się na trzech obszarach działalności, tj. sprzedaży profesjonalnych środków myjąco-dezynfekcyjnych dla różnych sektorów, dystrybucji surowców chemicznych oraz rozwoju sektora AdBlue. Wszystkie wymienione obszary posiadają nadal duży potencjał wzrostowy. Przed nami naprawdę dużo pracy, umacniającej naszą pozycję na rynku.


CAŁY WYWIAD ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2014 "C&B. Rynek Kosmetyczny i Chemii Gospodarczej". ZAPRASZAMY.



SolvayklimatTajfunług sodowylekiopieka zdrowotnaprzemysł farmaceutyczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1668 głosów

Dodaj komentarz



WięcejInne rozmowy



WięcejWarto przeczytać


Eksport pomocą dla przemysłu kosmetycznego

Boruta Zachem planuje przejęcie biotechnologicznej firmy InventionBio

Evonik: o 30% większa wytwórczość surowców do produkcji klejów

Rynek dystrybucji materiałów budowlanych wzrośnie w 2020 r.

PCC Rokita znajduje pieniądze na budowę Centrum Innowacji i Skalowania Procesów

Unilever: strategia ograniczania zużycia tworzyw sztucznych przynosi efekty

Lotos znajduje odbiorców dla swojego wodoru

Prezes Seleny: jaka nauka dla biznesu płynie z pandemii?

Europejski Zielony Ład zdeterminuje przyszłość petrochemii

Przemysł 4.0 na dobre wszedł do polskiej chemii

Tworzywa sztuczne w centrum Europejskiego Zielonego Ładu

Konferencja o mikrobiomie skóry w Londynie

W PKN Orlen ruszyły prace nad projektem hubu wodorowego

Jak powinien wyglądać system depozytowy?

Prezes Grupy Azoty: w czasie kryzysów chemia jest szczególnie ważna

PlasticsEurope Polska o roli tworzyw w Europejskim Zielonym Ładzie

Technologie w energetyce. Czy wejdą na polski na rynek?

Polacy remontowali mieszkania, więc Grupa Atlas na pandemii nie straciła

Tworzywa na potrzeby infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych

Dwutlenek węgla w produkcji akrylanu sodu

Polwax ze stratą po trzech kwartałach roku

TECHCO Forum – nowe wydarzenie w branży chemicznej

Jaka jest polityka UE względem przemysłu chemicznego?

Rozwój opakowań z biokompozytów papier – tworzywa wciąż wymaga mnóstwa pracy

Rosną udziały CIECH Sarzyna w polskim rynku środków ochrony roślin

Air Products chce rozwijać się bardziej zrównoważenie

Chemia potrzebuje banków, banki lubią chemię

WięcejW obiektywie