Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

ZA Puławy: Problemy na rynku zbóż, nawozy będą niezbędne

Data publikacji: 2012-07-25

Obecnie ceny zbóż na świecie są na bardzo wysokim poziomie i nic nie wskazuje na to aby przyszła zasadnicza korekta dająca powrót do cen sprzed 2-3 lat – oceniają eksperci z ZA Puławy.

Wywołany suszą wzrost notowań zbóż na giełdzie w Chicago trwa od początku czerwca i wywindował ceny kukurydzy do poziomów nienotowanych wcześniej. Pszenica natomiast jest aktualnie najdroższa od sierpnia 2008 roku.
- Te poziomy są bardzo wysokie jednak nie są zaskoczeniem. Jest to pewna pochodna warunków pogodowych w Ameryce oraz rosnącego zapotrzebowania na żywność – komentuje trendy cenowe prezes zarządu Puław, wiceprezydent Fertilizers Europe Paweł Jarczewski.
Rząd amerykański ocenia obecnie straty spowodowane m.in. suszą w 29 stanach. W ocenie US Agriculture, obecny amerykański sezon jest najgorszy od 25 lat. Wg Citi Investment Research do 2013 roku Ameryka musi zwiększyć uprawy kukurydzy oraz soi o kilka procent. - To będzie miało swoje reperkusje w nawozach - komentują sytuację Puławy.
- Ta sytuacja przekłada się już dziś na akcje koncernów nawozowych Agrium oraz Potash Corp. które idą w Ameryce w górę. Te wydarzenia będą miały też zasadniczy wpływ na ceny nawozów w Europie – ocenia Paweł Jarczewski. - Obecnie z partnerami dyskutujemy prognozy dla roku 2012/2013 w kontekście cen zbóż i nawozów, które są pochodną trendów obserwowanych w żywności. Na spotkaniu IFA (International Fertilizers Association) w Katarze, te komentarze pojawiały się ze strony uczestników rynku nawozów – dodaje.
- Teraz obserwujemy jak pora monsunowa w Indiach wpłynie na tamtejsze uprawy oraz jak zamknie się przetarg na zakup 1 miliona ton mocznika, który ogłosiły niedawno Indie. Bliski Wschód, Chiny oraz region Morza Czarnego będą jego dostawcami. Ceny mocznika idą w górę. Budżet Indii dedykowany dla dotowania rolnictwa poprzez subwencjonowanie nawozów wynosił na rok 2011/12 900 miliardów rupii. Na rok 2012/13 zapowiadana przez Rząd redukcja subsydiów ma wynosić dla nawozów azotowych 11,6%, dla nawozów fosforowych 32,6% dla nawozów potasowych 10,3%. Można się spodziewać, że import ryżu i innych zbóż do Indii wzrośnie, ceny detaliczne nawozów w Indiach również. Dodając do tego niekorzystne warunki pogodowe w Ameryce oraz regionach Europy, należy spodziewać się wysokich cen – zauważa prezes Marek Kapłucha, odpowiedzialny w Puławach za handel i logistykę.
- Żywność to szczególny surowiec – bez względu na jego cenę, popyt utrzymuje się na stabilnym poziomie, dodatkowo nie możemy pominąć istotnego faktu, że popyt zwiększa się ze względu na przyrost populacji na świecie oraz zmiany w strukturze żywienia. Dlatego fakt spowolnienia gospodarczego Chin oraz problemy budżetowe w Unii mają ograniczony wpływ na to, co dzieje się ze zbożem. Już w kwietniu 2012 indeks żywności wg FAO był na poziomie kilkakrotnie wyższym, niż średnia z ostatnich kilkunastu lat. Zjawiska dotyczące żywności przybierają na sile i tempie zmian. Obserwujemy to choćby na przykładzie niedawnych wydarzeń w Afryce Północnej – zauważa Zenon Pokojski, członek zarządu Puław odpowiedzialny za strategię i rozwój, twórca idei Centrum Kompetencyjnego Puławy skupiającego instytuty naukowe.


nawozyZA Puławymocznik

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1156 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie