Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Yara zwiększa produkcję nawozów

Data publikacji: 2014-10-23

Norweska Yara, bezpośredni konkurent Grupy Azoty w walce o prymat na europejskim rynku nawozowym, rozbudowuje swoje zdolności produkcyjne w fabryce wytwarzającej amoniak, nawozy azotowo – fosforowo – potasowe oraz azotan wapnia. Produkcja nawozów wzrośnie o 50 tys. ton rocznie, a azotanu wapnia o 200 tys. ton.

Projekt rozwojowy dotyczy fabryki w norweskim Porsgrunn, czyli jednego z największych na świece kompleksów nawozowych. Wartość inwestycji opiewa na 350 mln dolarów. Jej ukończenie przewidziano na 2017 r. Obejmuje ona budowę nowej instalacji kwasu azotowego i wprowadzenie innowacyjnych technologii, które obniżą emisję gazów cieplarnianych w przeliczeniu na kilogram produktu, poprawią efektywność energetyczną produkcji oraz zmniejszą ilość odpadów.

Oprócz wzrostu produkcji w Porsgrunn, Yara zamierza także zoptymalizowanie procesów wytwórczych w innej norweskiej lokalizacji oraz w fabryce w Finlandii, poprzez dodanie tam kolejnych 150 tys. ton nawozów NPK. Zwiększenie produkcji pozwoli firmie całkowicie obsłużyć rynek norweski, którego zapotrzebowanie na nawozy wynosi ok. 400 tys. ton rocznie. W kompleksie w Porsgunn Yara już teraz produkuje 2,6 mln ton nawozów.

- Ta inwestycja potwierdza nasze ambicje w kierunku tworzenia wartości dla naszych odbiorców i wzmacnia pozycję jako światowego lidera nawozów NPK – przyznaje Torgeir Kvidal, dyrektor generalny i prezes Yara.


nawozyYara

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1409 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie