W budownictwie wciąż jest moc

• Strona główna
• Artykuły
• W budownictwie wciąż jest moc

Data publikacji: 2019-09-26 / Autor: Dominik Wójcicki

Dobra kondycja sektora

– Rekordowe wyniki na rynku budowlanym i niesłabnący popyt konsumentów na usługi remontowe sprawiają, że rynek chemii budowlanej jest w bardzo dobrej kondycji – uważa Marek Chronowski, ekspert rynku budowlanego w agencji PMR.

Jego spostrzeżenie faktycznie potwierdzają wszelkie dostępne dane statystyczne. Te najbardziej ogólne dotyczą podsumowania sytuacji na rynku budowlanym. W okresie styczeń – grudzień 2018 r. produkcja sprzedana całego krajowego przemysłu była o 5,8% wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r., kiedy to notowano wzrost o 6,6%. Z kolei produkcja budowlano-montażowa była aż o 17,9% wyższa niż w roku wcześniejszym, kiedy to zanotowano wzrost o 12,1%. Pokazuje to znacząco większą dynamikę sektora budowlanego względem ogólnej koniunktury przemysłowej w Polsce.

W 2018 r. odnotowano w kraju wzrost liczby mieszkań oddanych do użytku (o 3,8%) oraz powierzchni użytkowej mieszkań (o 1%), a także niewielki spadek liczby i powierzchni użytkowej budynków niemieszkalnych oddanych do użytkowania w stosunku do roku wcześniejszego. Jednocześnie w minionym roku rozpoczęto budowę o 7,7% większej liczby mieszkań niż w roku 2017. Produkcja budowlano-montażowa za omawiany rok po raz pierwszy w historii osiągnęła poziom ponad 100 mld zł, co jest symbolicznym potwierdzeniem panującej koniunktury.

Także dane o produkcji konkretnych kategorii produktowych pozwalają na formułowanie pozytywnej oceny. Produkcja farb, lakierów i podobnych środków pokrywających w 2018 r. wzrosła w ujęciu tonażowym o 3,6% (dane GUS). Na rynku dało się zaobserwować trend wybierania przez polskich konsumentów lepszych jakościowo, droższych produktów farbiarskich. Rósł popyt na wyroby ze średniej oraz wyższej półki cenowej, a równocześnie kurczył się segment tańszych farb. Produkcja klejów zwiększyła się o 34,4%, zapraw murarskich o 7,7%.

Bariery rozwoju branży

Są oczywiście i bariery dla dalszego rozwoju branży budowlanej, z których najistotniejsze to niedobór pracowników, wzrost kosztów pracy oraz wzrost cen materiałów budowlanych. Wszystko to skutkuje coraz częściej brakiem możności wyboru wykonawcy zamówienia, czy też koniecznością wykonywania zamówienia po zawyżonych cenach. To z kolei przekłada się na trudności przy realizacji programów inwestycyjnych

Chociaż poprzedni rok, biorąc pod uwagę popyt, uznać można za jeden z najlepszych w ostatnich latach, to nie można pominąć niespotykanie wysokich cen surowców, które dotykają całej branży i prowadzą do spadku marż.

W kontekście surowców zauważyć można, że np. ceny bieli tytanowej, która należy do podstawowych surowców przy produkcji farb, w całym pierwszym półroczu 2018 r. pozostawały w trendzie wzrostowym. Było to wynikiem umocnienia pozycji przetargowej głównych producentów bieli tytanowej na skutek koncentracji jej produkcji, spadku produkcji w Chinach wywołanego zaostrzeniem przepisów w zakresie ochrony środowiska oraz koniecznością poniesienia dodatkowych nakładów na ochronę środowiska przez zakłady ją produkujące.

W drugiej połowie 2018 r. wzrost cen bieli tytanowej już nieco wyhamował i notowania się ustabilizowały. W minionym roku nieznacznie zdrożały także inne surowce, jak choćby zagęstniki celulozowe, dyspersje akrylowe. Wzrosty te można określić jednak jako naturalne, gdyż przez ostatnie kilka lat ceny tych surowców utrzymywały się na względnie stałym poziomie.

Kolejny rok wzrostów

– Specjalizując się w analizach rynku chemicznego i materiałów budowlanych, dokonaliśmy badania rynku chemii budowlanej w Polsce. W badaniu na rynek chemii budowlanej złożyły się takie kategorie produktowe, jak kleje do płytek ceramicznych; kleje gipsowe do płyt g-k; wylewki podłogowe; masy samopoziomujące; systemy dociepleń; hydroizolacje bitumiczne; tynki gipsowe maszynowe; tynki gipsowe ręczne; suche gładzie i masy szpachlowe; mokre gładzie i masy szpachlowe; farby do ścian i elewacji; farby i lakiery na metal i drewno.

Sumaryczna sprzedaż wymienionych produktów na polskim rynku przekroczyła w 2018 r. wielkość 4,5 mln ton. Oznacza to wzrost w stosunku do 2017 r. o 7%. Jednocześnie w ujęciu finansowym zanotowano sprzedaż w kwocie 8 mld zł netto, co przekłada się na wzrost o 11%. Warto podkreślić, iż jest to czwarty z rzędu rok wzrostu sprzedaży chemii budowlanej. Co więcej, dobra koniunktura zostanie zachowana na dwa kolejne lata, aczkolwiek ze słabnącą rok do roku stopą dynamiki. Z asortymentu chemii budowlanej do roku 2020 najbardziej wzrosną systemy dociepleń, farby ścienne oraz gipsy mokre. Dynamika wartości rynku chemii budowlanej determinowana jest w zdecydowanie większym stopniu stopą zmiany wolumenu sprzedaży niż stopą zmiany cen rynkowych. Trend rozwoju rynku chemii budowlanej jest zasadniczo zbieżny z koniunkturą w budownictwie, ale występuje przesunięcie czasowe związane ze specyficznym charakterem materiałów wykończeniowych – w stosunku do bazowych – oraz nałożenie trendu absorpcji technologii chemii budowlanej – technologia docieplania, technologia gruntowania, technologia gipsowania – wyjaśnia Marek Leśniak, analityk z firmy IBP Research.

Prognoza najszybszego wzrostu rynku dociepleń z jednej strony może dziwić, bo już teraz jest to największy rynek w Europie, a z drugiej jest oczywista, gdy weźmie się pod uwagę programy termomodernizacji budynków. Aktualnie krajowy rynek ociepleń z ponad 40 mln m² powierzchni ścian wart jest prawie 4,5 mld zł.

chemia budowlana