Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Uralkali zwiększył produkcję potasu

Data publikacji: 2014-01-14

Biznesowy rozwód z Belarusian Potash Company nie zaszkodził rosyjskiej firmie Uralkali. Lider światowego rynku potasu wyraźnie zwiększył w 2013 r. jego produkcję.

Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku doszło do jednego z najbardziej spektakularnych wydarzeń w branży chemicznej w 2013 r. Rosyjski producent nawozów potasowych Uralkali zakończył sprzedaż swoich produktów za pośrednictwem BPC i rozpoczął ich samodzielne lokowanie na rynku, kierując ofertę m.in. do Chin, które na własne potrzeby importują już ok. jednej piątej globalnej produkcji potasu. Belarusian Potash Company odpowiadał tymczasem za sprzedaż 43% światowej produkcji nawozów potasowych. Dostarczał potas do największych przedsiębiorstw nawozowych. Miał m.in. podpisaną umowę na dostawę 5 mln ton potasu do 2015 r. dla norweskiego koncernu Yara, czyli największego na świecie wytwórcy nawozów mineralnych.

Okazało się jednak, że rozejście się dotychczasowych partnerów nie podkopało rynkowej pozycji Uralkali. Z opublikowanych przez koncern wyników rocznych wynika, że w samym tylko czwartym kwartale 2013 r. wyprodukował on 61% więcej chlorku potasu niż w tym samym okresie 2012 r. (2,6 mln ton wobec 1,8 mln ton w 2012 r.). Łącznie w całym 2013 r. rosyjska firma wytworzyła i sprzedała 10 mln ton swego flagowego produktu, podczas gdy w 2012 r., a więc w okresie obowiązywania umowy z BPC, było to tylko 9,1 mln ton.


potasBelarusian Potash CompanyUralkali

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1096 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie