Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Tworzywa sztuczne w motoryzacji: stabilny wzrost i niezłe perspektywy

Data publikacji: 2013-07-03

Branża motoryzacyjna jest jednym z obszarów gospodarki, które zgłaszają największe zapotrzebowanie na produkty z tworzyw sztucznych. Udział materiałów polimerowych w nowych autach z roku na rok wzrasta, co łagodzi skutki kryzysu, w jakim znalazł się przemysł samochodowy w Europie. W Polsce branża komponentów samochodowych z tworzyw ma korzystne pole do rozwoju, a jego ważnym motorem pozostają inwestycje zagraniczne.

Wykorzystanie tworzyw w sektorze motoryzacyjnym
Tworzywa sztuczne oraz będące ich pochodną kompozyty stanowią coraz popularniejszy materiał budulcowy współczesnych aut. Potwierdzają to szacunki przedstawione w ubiegłym roku przez American Chemistry Council, które pokazują, iż ich udział w łącznej masie nowo produkowanych aut konsekwentnie wzrasta. Podczas gdy jeszcze na przełomie wieków wynosił on ok. 7,5%, to 10 lat później już ponad 9%. W sektorze motoryzacyjnym tworzywa sztuczne stale zyskują na znaczeniu, gdyż przyczyniają się do obniżenia kosztów produkcji, a także wzrostu innowacyjności i ekonomiki użytkowania pojazdów. Naturalna lekkość materiałów polimerowych pozwala na usprawnienie funkcjonowania wielu systemów motoryzacyjnych oraz przede wszystkim na zmniejszenie zużycia paliwa. Żaden ze stosowanych w motoryzacji materiałów nie przynosi autom tak dużych oszczędności w spalaniu – wg szacunków ACC, amerykańskie samochody przejeżdżają obecnie na jednym litrze benzyny o ok. 1,5 km więcej niż w przypadku, gdyby do ich budowy w ogóle nie wykorzystywano tworzyw. W obecnych czasach fakt ten ma zresztą dodatkowy pozytywny wydźwięk – oprócz oszczędności w portfelach użytkowników aut, przyczynia się on bowiem również do mniejszej emisji szkodliwych gazów. Tworzywa mają poza tym również inne cenne z punktu widzenia producentów aut właściwości. Jedną z nich jest np. większa absorpcja energii, nieodzowna w takich zastosowaniach, jak zderzaki samochodowe czy systemy bezpieczeństwa.

O tym, jak powszechne jest wykorzystanie tworzyw w motoryzacji świadczy najlepiej fakt, iż na dzień dzisiejszy stosuje się je w produkcji ponad tysiąca różnego rodzaju komponentów. Obecność tworzyw we współczesnych autach szczególnie łatwo dostrzec można, zaglądając do ich wnętrza. W dużej mierze to właśnie z materiałów polimerowych produkowane są np. fotele samochodowe, tablice rozdzielcze czy tapicerki. Z tworzyw sztucznych wykonywanych jest również coraz więcej komponentów zewnętrznych. Dzięki naturalnej łatwości formowania, wykorzystanie tworzyw w produkcji aut przekłada się bowiem często na ich większe walory estetyczne. Z polimerów wykonuje się nie tylko zderzaki, ale też np. spoilery, obudowy lusterek, kratki wlotu powietrza, jak również całe elementy nadwozia.

W strukturze wykorzystania poszczególnych rodzajów tworzyw zmienia się raczej niewiele. Od lat najpopularniejszym polimerem zużywanym do produkcji komponentów samochodowych jest polipropylen. Udział PP w łącznej masie tworzyw wykorzystywanych przez branżę motoryzacyjną waha się w przedziale 20-25%. Duże znaczenie dla dostawców części samochodowych odgrywają ponadto:

• poliuretany – wykorzystywane przede wszystkim do produkcji foteli samochodowych oraz tapicerek;
• poliamidy (w tym nylon) – stosowane m.in. przy wytwarzaniu systemów paliwowych, części elektrycznych czy też elementów wykończenia;
• polichlorek winylu, z którego produkowane są m.in. tapicerki i fotele samochodowe;
• ABS – znajdujący wiele zastosowań, takich jak: zderzaki, tablice rozdzielcze, elementy oświetlenia czy wykończenia pojazdów;
• poliwęglany – stosowane m.in. w produkcji oświetlenia oraz zderzaków.

Charakterystycznym trendem jest pojawianie się i rosnąca rola w motoryzacji wielu tworzyw specjalistycznych oraz konstrukcyjnych, czy nawet kompozytów. Świadczy to niewątpliwie o wzrastającym stopniu zaawansowania współczesnych pojazdów samochodowych, jak również rosnącej świadomości producentów w zakresie korzyści płynących z wykorzystania tych materiałów. Popyt ze strony branży motoryzacyjnej rośnie, gdyż przetwórcy tworzyw wychodzą zdecydowanie naprzeciw jej wymaganiom, które są prawdopodobnie wyższe niż kiedykolwiek. Rosnący w siłę konsumenci od kupowanych aut oczekują bowiem nie tylko niższych cen, ale też większego komfortu, poziomu bezpieczeństwa, lepszej ekonomiki użytkowania oraz mniejszej szkodliwości dla środowiska.

 

Fatalne położenie branży motoryzacyjnej w Europie
Globalne warunki funkcjonowania producentów z omawianej branży są dość korzystne. Produkcja pojazdów mechanicznych na całym świecie odnotowała w ubiegłym roku wzrost o nieco ponad 5% r/r. Co ciekawe, głównym motorem rozwoju branży w poprzednich 12 miesiącach była nie tyle zwiększająca się produkcja aut w Chinach i innych krajach azjatyckich (gdzie wzrost był i tak bardzo solidny – ok. 8% r/r), ile raczej wyraźny skok jej wolumenu na kontynencie północnoamerykańskim. W samych Stanach Zjednoczonych liczba wyprodukowanych aut wzrosła aż o blisko 20% r/r.

Niestety, w silnym oderwaniu od korzystnych trendów globalnych tkwi branża motoryzacyjna w Europie, która – z punktu widzenia krajowych przetwórców tworzyw – odgrywa znaczenie kluczowe. Przyczyna leży oczywiście w pogłębiających się problemach strefy euro, a w szczególności krajów jej południowych peryferii. O skali kryzysu świadczy najlepiej fakt, iż sprzedaż aut na zachodnioeuropejskim rynku cofnęła się do poziomów z początku lat 90.

Obrazu fatalnej kondycji rynku samochodowego na Starym Kontynencie dopełniają dane statystyczne napływające właśnie z krajów południa strefy. W porównaniu ze szczytem, który w zależności od rynku przypadł na 2007 bądź 2008 r., sprzedaż aut osobowych zmalała o 44% we Włoszech, nieco ponad 50% w Portugalii, blisko 60% w Hiszpanii oraz aż o 80% w Grecji. Co najgorsze, statystyki za pierwsze dwa miesiące bieżącego roku wskazują na dalszy silny (o blisko 10% r/r) spadek liczby rejestrowanych w krajach UE nowych aut. Tendencje spadkowe pojawiły się bowiem również na stabilnych dotąd rynkach krajów północy strefy euro, w tym na największym w Europie rynku niemieckim.

Zła sytuacja popytowa silnym piętnem odbija się na europejskich producentach – szczególnie tych o dużej ekspozycji na najbardziej dotknięte kryzysem rynki krajów południa kontynentu (jak Fiat czy PSA). Ze względu na relatywnie małe zaangażowanie na rynkach pozaeuropejskich, tak silnych spadków unijnej sprzedaży nie jest w stanie zrekompensować rosnący eksport do krajów trzecich.

Pomimo dramatycznych spadków popytu branża komponentów motoryzacyjnych z tworzyw sztucznych wydaje się prosperować zupełnie nieźle. Dane PlasticsEurope, dotyczące popytu na tworzywa zgłaszanego przez poszczególne branże sugerują, iż pomiędzy 2008 a 2011 rokiem nastąpił wzrost zapotrzebowania na polimery ze strony lokalnego przemysłu motoryzacyjnego o ok. 15%, przez co jego udział w łącznej unijnej konsumpcji tworzyw wzrósł z ok. 7 do ponad 8%. Fakt ten najlepiej świadczy o tym, iż rola komponentów z tworzyw sztucznych w produkowanych samochodach stale wzrasta i do tego – przynajmniej we wspomnianym okresie – postępuje to szybciej niż zachodzący równolegle spadek popytu na nowe auta ze strony europejskich konsumentów. Paradoksalnie kryzys gospodarczy i malejące zyski koncernów motoryzacyjnych zmuszają je do podejmowania działań pro-oszczędnościowych, które realizują m.in. właśnie poprzez szersze wykorzystanie tworzyw sztucznych.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 3/2013 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



tworzywa sztuczneprzemysł motoryzacyjny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 12016 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie