Synthos pracuje nad zielonymi kauczukami

• Strona główna
• Artykuły
• Synthos pracuje nad zielonymi kauczukami

Data publikacji: 2020-10-05

W trakcie niedawnego Kongresu „Polska Chemia” Jarosław Rogoża, członek zarządu spółki Synthos stwierdził, iż koncerny wytwarzające opony samochodowe mają w planach całkowite przejście na materiały odnawialne do 2040 r. Synthos musi zatem odpowiedzieć na te wymagania swoich partnerów. Jako duży dostawca kauczuków do produkcji opon rozwija od 2012 r. projekt produkcji biobutadienu, jako surowca do produkcji kauczuków. Aktualnie projekt jest już na ukończeniu.

W ocenie przedstawicieli spółki, recykling kauczuku syntetycznego, ale również naturalnego, jest bardzo ograniczony. Mowa tutaj bardziej o przerobie części gumowych zużytych opon na inne użyteczne wyroby (np. wypełniacze do opon lub innych gumowych wyrobów) niż odzyskaniu wyjściowych polimerów. W procesie produkcji opon dochodzi do wymieszania różnych kauczuków i ich chemicznego związania. Nie ma niestety obecnie żadnej technologii umożliwiających rozdział polimerów zawartych w zużytej oponie. Chcąc zatem zmniejszyć oddziaływanie kauczuku syntetycznego na środowisko, Synthos wyszedł z pomysłem jego produkcji z surowców odnawialnych, tj. biobutadienu, który jest podstawowym surowcem w produkcji kauczuków.

Autorska technologia wytwarzania biobutadienu opiera się na etanolu pozyskiwanym ze źródeł odnawialnych. Synthos chce wykorzystywać etanol drugiej generacji, a więc powstały z biomasy/odpadów, które nie konkurują z produkcją żywności.

Dotychczasowe prace doprowadziły już do otrzymania odpowiedniego katalizatora w skali laboratoryjnej. Zbudował też Synthos własną infrastrukturę laboratoryjną, aby zintensyfikować badania nad tym katalizatorem. Wyniki tych prac były na tyle dobre, że przystąpiono do budowy instalacji demonstracyjnej o zdolności produkcyjnej 1 tys. ton biobutadienu na rok. Instalacja ma być gotowa w 2023 r. Jej celem będzie przede wszystkim pozyskanie danych do budowy instalacji przemysłowej o zdolności 100 tys. ton biobutadienu rocznie.

Synthos dlatego buduje wpierw instalację demonstracyjną a nie od razu przemysłową, gdyż tego typu procesy są bardzo złożone.

- Powiększanie  technologii ze skali pilotażowej do skali przemysłowej, czyli np. do 100 tys. ton rocznie jest bardzo ryzykowne. Są to zupełnie inne przepływy, które mogą mieć wpływ na selektywność i wydajność całego procesu. Budowę instalacji produkcyjnej o wydajności 100 tys. ton rocznie rozpoczniemy rok lub dwa lata po zakończeniu optymalizacji procesu na instalacji demonstracyjnej. Koncepcja jest akceptowana przez firmy oponiarskie. Takie koncerny jak Pirelli, Continental, Nokia są bardzo zainteresowane pozyskiwaniem kauczuku produkowanego na bazie biobutadienu. Nie zamierzamy bowiem sprzedawać biobutadienu na zewnątrz, całą produkcję wykorzystamy do produkcji kauczuków i będziemy je sprzedawali jako „zielone” kauczuki – stwierdził Jarosław Rogoża, członek zarządu firmy Synthos.