Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Synthos chce mieć spalarnię odpadów

Data publikacji: 2013-10-03

Spółka Synthos planuje poszerzenie zakresu swojego działania i uruchomienie spalarni odpadów. Informację tę potwierdził Wojciech Gurgacz, dyrektor ds. realizacji projektów strategicznych w oświęcimskiej spółce.

Instalacja termicznego przekształcania odpadów komunalnych, czyli właśnie spalarnia śmieci zajmowałaby się przekształcaniem odpadów z tworzyw sztucznych w energię elektryczną. Inwestycja powstanie na terenie spółki, a jej kosz ma wynieść 400 mln zł. Choć spalanie śmieci w unijnej hierarchii zagospodarowania odpadów jest drugim najmniej preferowanym systemem – tylko przed składowaniem - to jednak w Polsce brakuje tego rodzaju rozwiązań.

Synthos znalazł się już w projekcie planu gospodarki odpadami dla województwa małopolskiego. Zainteresował się budową spalarni, gdyż dyrektywa dotycząca emisji gazów cieplarnianych wymaga od firmy, by do 2015 r. zmodernizowała swoją elektrociepłownię. Do tej pory firma, jako źródło wytwarzania energii, mogła wykorzystywać węgiel lub gaz. Odpady stają się więc alternatywą, dzięki której możliwe stanie się zdywersyfikowanie paliwa w elektrociepłowni i wprowadzenie w miejsce węgla odpadów. Wydajność instalacji wynieść ma 150 tys. ton odpadów rocznie.

- Oczywiście w dalszym ciągu będziemy opierali nasza energetykę na węglu, ale szukanie innych źródeł jest koniecznością – przyznaje Wojciech Gurgacz.

Aktualnie w UE działa obecnie ok. 400 spalarni termicznego przekształcania odpadów komunalnych. Spalają one ponad 65 mln ton śmieci rocznie, co stanowi nieco ponad jednej czwartej wszystkich odpadów w krajach tzw. starej piętnastki UE i niecałą jedną piątą w całej UE, co świadczy o tym, że takie państwa, jak m.in. Polska wciąż mają w tej dziedzinie sporo do nadrobienia.


Synthosodpady

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 2684 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie