Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Spadki cen na rynku poliamidu

Data publikacji: 2019-11-22

Grupa Azoty scharakteryzowała aktualną sytuację rynkową w branży poliamidów, czyli najpopularniejszego tworzywa konstrukcyjnego, którego zresztą sama jest producentem.

W ocenie polskiej spółki, w trzecim kwartale 2019 r. sytuacja rynkowa dla całego łańcucha produktowego związanego z poliamidami, podobnie jak w poprzednich okresach bieżącego roku, pozostawała pod silnym wpływem koniunktury popytowo - podażowej oraz w niewielkim stopniu wahań notowań ropy naftowej, przekładających się na zmiany cen surowców petrochemicznych.

Ceny kaprolaktamu i poliamidu 6 są stabilne, pomimo oczekiwań, że będą ściśle podążać według tendencji notowań cen surowców do ich produkcji. W ujęciu kwartalnym (rok do roku) średnie ceny poliamidu 6 na rynku europejskim spadły o 13,6% do poziomu 1905 euro za tonę, a średnie ceny kaprolaktamu ciekłego zanotowały spadek o 11,5% do kwoty 1907 euro za ton. Co ciekawe ceny kaprolaktamu na rynkach azjatyckich były w trzecim kwartale tego roku aż o 29,1% niższe w porównaniu z analogicznym kwartałem 2018 r. i wynosiły 1524 euro za tonę.

Jak przyznają przedstawiciele Grup[y Azoty, z uwagi na rosnące koszty produkcji uczestnicy rynku zmagali się z negocjacjami cenowymi zarówno dla poliamidu 6, jak i kaprolaktamu. Najistotniejszym punktem dyskusji dla producentów tworzywa była kwestia podwyżki cen surowców petrochemicznych oraz sposobów odzyskania tych wzrostów w całym łańcuchu wartości. Taki scenariusz na rynku trwa jednak od kilku miesięcy, a producenci pozostają pod presją powstrzymania spadku marży zarówno w przypadku PA6 jak i kaprolaktamu.

Podobnie jak w poprzednich miesiącach słaby popyt z rynków końcowych i nadpodaż była istotniejszym czynnikiem w negocjacjach niż wzrost kosztów produkcji.

- W trzecim kwartale 2019 r. europejski rynek poliamidu 6 był nadpodażowy. Aktywność handlowa była ograniczona ze względu na okres wakacyjny i słaby popyt z sektorów zastosowań końcowych. Miesiące letnie są zazwyczaj okresem ze spowolnioną konsumpcją, ale popyt spadł w całym 2019 r. We wrześniu nastąpiła zgodnie z oczekiwaniami nieznaczna poprawa. Zwiększone zainteresowanie zakupami było zgodne z oczekiwaniami (szczególnie z branży opakowań), ale nie tak wysokie, jak w analogicznych okresach lat poprzednich. W kolejnym okresie ceny produktów tego segmentu będą zdeterminowane, głównie przez dwa czynniki: bilans popytowo-podażowy w sektorze przetwórstwa tworzyw, na który wpływ będzie mieć dynamika wzrostu PKB oraz presja ze strony surowcowej. Słabe zapotrzebowanie z rynków końcowych nadal wpływa na cały łańcuch dostaw, wywierając nacisk na ceny poliamidu 6 i kaprolaktamu przez cały ten rok. Potencjalnych oznak poprawy oczekuje się w 2020 roku. Będzie to jednak uzależnione od nastrojów na rynkach globalnych. Wojna handlowa USA i Chin oraz Brexit, napięcia na Bliskim Wschodzie negatywnie wpływają na światową sytuację makroekonomiczną – poinformowała Grupa Azoty.


tworzywa sztucznepoliamidy

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 948 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie