Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Segregacja odpadów ma być opłacalna

Data publikacji: 2017-01-23

Ministerstwo Środowiska zapowiada poprawę efektywności segregacji odpadów. W tym celu opracowało nowe przepisy, których zamierzeniem jest uporządkowanie i ujednolicenie sposobów selektywnego zbierania odpadów komunalnych.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów, odpady komunalne od 1 lipca 2017 r. będą dzielone na cztery frakcje. Do pojemnika/worka niebieskiego trafi papier, do zielonego – szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne - biały i szkło kolorowe - zielony pojemnik/ worek), żółtego - metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego - odpady ulegające biodegradacji. Takie zasady będą obowiązywały dla całego kraju.

Jednym z głównych założeń, które przyświecało Ministerstwu przy wprowadzaniu nowych zasad był fakt, iż segregacja może i powinna się opłacać. Jeśli w miejscu zamieszkania, czy w pracy odpady zostaną podzielone według założonych sposobów, to odbiorcy uzyskają łatwiejszy do przetworzenia surowiec, który będą mogli następnie sprzedać. To z kolei powinno przełożyć się na zmniejszenie opłaty dla obywateli za odbiór odpadów segregowanych. Tym sposobem segregacja ma się opłacać.

Innym ważnym powodem wprowadzenia nowych regulacji jest konieczność zwiększenia przez Polskę poziomu odpadów poddawanych recyklingowi.

W 2020 r., zgodnie z unijnymi regulacjami, Polska musi uzyskać 50% poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia tworzyw sztucznych, papieru, metali i szkła. Poziomy te mogą jeszcze wzrosnąć ze względu na toczące się na forum Unii Europejskiej prace nad gospodarką o obiegu zamkniętym. Tymczasem obecny poziom recyklingu odpadów komunalnych w Polsce, czyli głównie tych pochodzących z naszych domów, znacznie odbiega od średniej europejskiej i wynosi 26%.

Nieosiągnięcie w 2020 roku wymaganych przez UE poziomów recyklingu będzie skutkowało utratą unijnych funduszy na gospodarkę odpadami w wysokości ok. 1,3 mld zł. Tymczasem środki te są przeznaczane na inwestycje ułatwiające obywatelom gospodarowanie odpadami, np. na budowę większej liczby punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK).

Wprowadzenie nowych regulacji poprzedziła szczegółowa analiza obecnej sytuacji. Ministerstwo Środowiska przesłało ankietę do wszystkich gmin w Polsce (niecałe 2,5 tys. gmin). Na 2.1 tys. gmin, które przekazały informacje, ok. 1,4 tys., czyli blisko 70% prowadzi już selektywne zbieranie odpadów w podziale na cztery lub więcej frakcji. W kwestii wymiany pojemników na odpady na te we właściwych kolorach Ministerstwo Środowiska wprowadziło pięcioletni okres przejściowy.

Ministerstwo Środowiska chce tez poczekać na zakończenie już obowiązujących umów z firmami odbierającymi śmieci, nawet do 30 czerwca 2021 r.

Nowe przepisy wejdą w życie 1 lipca 2017 r.


recyklingprawoodpady

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 807 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie