Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Rynek proszku karbonylowo-niklowego rośnie powoli

Data publikacji: 2020-09-03 / Autor: Anna Jarosik

Globalny rynek proszku karbonylowo-niklowego wart jest 606,4 mln dol. Napędzany jest wzrostem zapotrzebowania płynącym z przemysłu chemicznego, który w 60% odpowiada za jego konsumpcję.

Proszek służy do wytwarzania soli niklu o wysokiej czystości, takiej jak np. siarczan niklu, chlorek niklu, sulfaminian niklu i wodorotlenek niklu. Proszek karbonylowo-niklowy jest również wykorzystywany do produkcji katalizatorów nylonowych i samochodowych. Zatem obecny wzrost zapotrzebowania na substancje chemiczne i katalizatory na bazie niklu wesprze popyt na proszek karbonylowo-niklowy w przyszłości. Proszek karbonylowo-niklowy reaguje z kwasem siarkowym, tworząc siarczan niklu o bardzo wysokiej czystości, który jest przeznaczony do zastosowań galwanicznych. Siarczan niklu może być dalej przetwarzany z wytworzeniem wysokiej czystości wodorotlenku niklu, który to następnie jest wykorzystywany do produkcji elektrod dodatnich w akumulatorach niklowo-wodorkowych, stosowanych m.in. w hybrydowych pojazdach elektrycznych. Akumulatory niklowe, takie jak akumulatory niklowo-kadmowe oraz niklowo-wodorkowe są powszechnie dostępnymi systemami akumulatorów na świecie. Zapotrzebowanie na akumulatory niklowo-kadmowe gwałtownie rośnie ze względu na wzrost zapotrzebowania z branży motoryzacyjnej, zwłaszcza pojazdów elektrycznych.

Firma Vale z siedzibą w Kanadzie i Walii oraz PJSC MMC Norilsk Nickel z siedzibą w Rosji to najwięksi wytwórcy proszku karbonylowo-niklowego na świecie.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 416 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie