Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Rynek pigmentów notuje nieznaczny wzrost

Data publikacji: 2014-03-10

Globalna sprzedaż pigmentów powinna na koniec 2020 r. dojść do wartości ok. 34,4 mld dolarów. Osiągnięcie takiej wielkości ma być możliwe za sprawą rozwoju rynku w tempie 3-4% rocznie.

Analizą obecnej i przyszłej sytuacji na światowym rynku pigmentów wykorzystywanych w produkcji farb i lakierów, barwieniu tworzyw sztucznych i materiałów konstrukcyjnych, a także zastosowaniach obejmujących produkcję farb drukarskich i papieru, zajęła się międzynarodowa agencja badania rynku Ceresana Research. Z jej raportu dowiadujemy się, że kluczową branżą dla dalszego rozwoju przemysłu pigmentowego jest budownictwo, ponieważ ostateczne zapotrzebowanie na farby, lakiery i tworzywa sztuczne w znacznym stopniu zależy właśnie od rozwoju tego sektora.

Aktualnie na kraje Azji i Pacyfiku przypada blisko połowa całkowitego zużycia pigmentów i do końca trwającej dekady udział ten będzie tylko wzrastał, głównie za sprawą Chin i Indii. Europa Środkowa i Wschodnia, podobnie jak państwa Bliskiego Wschodu i Ameryki Południowej, generować mają 3% wzrost zużycia pigmentów w skali rocznej. Dojrzałe rynki Europy Zachodniej oraz Ameryki Północnej zaczynają zaś dopiero wkraczać na ścieżkę niewielkiego wzrostu po stratach mających miejsce od 2007 r.

Zapotrzebowanie na pigmenty warunkowane jest regionalnie i zależy od wymagań każdego pojedynczego sektora. Tym samym popyt na specyficzne rodzaje pigmentów może się różnić w zależności od regionu. I tak, dwutlenek tytanu dominuje na rynku pigmentów z uwagi na jego powszechne zastosowanie w farbach, lakierach i używaniu go w tworzywach sztucznych. Z kolei Ameryka Północna zużywa nieproporcjonalnie dużą ilość pigmentów organicznych w porównaniu np. z Europą. Z kolei w regionie Azji i Pacyfiku stosunkowo duży udział w konsumpcji stanowią tlenki żelaza. Największy, jeśli chodzi o Azję, potencjał wzrostu spodziewany jest jednak w odniesieniu do sadzy.

Farby i lakiery pozostaną najważniejszym rynkiem zapotrzebowania na pigmenty. W tej chwili przypada na nie ok. 43% światowego popytu. Przetwórstwo tworzyw sztucznych może pochwalić się udziałem 27% w odniesieniu do wykorzystania pigmentów. Jednocześnie tworzywa będą także drugim najszybciej rosnącym w przyszłości rynkiem zużywającym pigmenty. Bardziej dynamiczny rozwój ma być udziałem jedynie farb drukarskich ze względu na rosnącą produkcję zadrukowanych opakowań.

Do grona najważniejszych globalnych producentów pigmentów różnych typów należą aktualnie, w porządku alfabetycznym, takie koncerny, jak: Aditya Birla, BASF, Cabot, Cristal Global, DuPont, Huntsman, Jiangxi Black Cat, Kronos, Lanxess, Orion Engineered Carbons, Shenghua Group, Tronox.


tworzywa sztucznefarbyLanxesssadzaBASFDuPontpigmentyHuntsmanOrion Engineered CarbonsTronoxAditya BirlaCabotCristal GlobalJiangxi Black CatKronosShenghua Group

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1765 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie