Rekordowy rok dla BASF

• Strona główna
• Artykuły
• Rekordowy rok dla BASF

Data publikacji: 2013-02-27

W 2012 r. koncern BASF utrzymał dobre wyniki finansowe. Spółka przekroczyła rekordowe poziomy sprzedaży i dochodów operacyjnych zanotowanych już w 2011 r.

W całym ubiegłym roku BASF osiągnął sprzedaż w wysokości 78,7 mld euro, co stanowiło wzrost o 7% w porównaniu z 2011 r. Dochód netto obniżył się o 1,3 mld euro do kwoty 4,9 mld euro, częściowo ze względu na wyższy wkład w zyski ze strony segmentu ropy i gazu, ale też znacznie wyższe podatki.

W segmencie chemikaliów roczna sprzedaż koncernu zwiększyła się o 7% do poziomu 13,8 mld euro. W drugim z kluczowych obszarów działalności BASF, czyli sektorze tworzyw sztucznych, sprzedaż także wzrosła. Zdecydowały o tym wyższe wolumeny i ceny oraz dodatnie różnice kursowe. Przez cały rok utrzymywał się silny popyt na tworzywa zwłaszcza ze strony branży motoryzacyjnej w Ameryce Płn. i Azji. Łącznie sprzedaż w tworzywach sztucznych była o 4% wyższa w porównaniu z 2011 r. i wyniosła 11,4 mld euro.

Poprawę rocznych wyników zanotował także segment rozwiązań dla rolnictwa, co było związane z większymi wolumenami oraz przejęciem firmy Becker Underwood. Dobra sytuacja panowała zwłaszcza w Ameryce Południowej i nie zakłóciła jej nawet susza panująca w Brazylii. W efekcie ubiegły rok był dla segmentu rozwiązań dla rolnictwa rekordowy. Sprzedaż osiągnęła 4,7 mld euro, co oznaczało poprawę notowań o 12%.

Aż o 39% do kwoty 16,7 mld euro podskoczyła sprzedaż w segmencie ropy i gazu, głównie w wyniku dużego wzrostu wydobycia ropy w Libii i wyższych wolumenów w zakresie obrotów gazem ziemnym. Na tak dobre wyniki wpłynęło także uruchomienie dodatkowych szybów w spółce joint venture Achimgaz.

Przewodniczący Rady Dyrektorów Wykonawczych BASF Kurt Bock nie był jednak całkowicie zadowolony z ubiegłorocznych osiągnięć firmy. - Segmenty ropy i gazu oraz rozwiązań dla rolnictwa osiągnęły wprawdzie nowe rekordy, ale postępy w naszym segmencie chemikaliów były słabsze w porównaniu z rokiem 2011 – skwitował Bock.

Zapowiedział też, że największa chemiczna firma świata wciąż będzie stawiała na innowacje, które stanowią podstawę jej przyszłego dochodowego wzrostu oraz kluczowy element konkurencyjności. BASF po raz kolejny zwiększy więc wydatki na prowadzone przez siebie prace badawczo – rozwojowe.

przemysł chemicznyBASFwyniki finansowe