Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Regulacje IMO mogą znacząco wpłynąć na rynek ropy naftowej oraz paliw

Data publikacji: 2019-06-27

Od wielu lat Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) zaostrza normy zawartości siarki w paliwie wykorzystywanym w jednostkach pływających. Jedną z kluczowych zmian, które wejdą w życie od 1 stycznia 2020 r. będzie zmniejszenie na całym świecie zawartości siarki w paliwie wykorzystywanym przez statki z poziomu 3,5% do 0,5% (niższy poziom zawartości siarki w paliwie na poziomie 0,1% musi być stosowany na obszarach emisji kontrolowanej (ECA), który obejmuje m.in. Europę).

W celu wypełnienia zobowiązań stawianych przez IMO armatorzy statków mogą rozpocząć stosowanie paliw o niższej zawartości siarki (MGO 0,5%/Fuel Oil 0,5%) lub też wyposażyć statki w urządzenia redukujące emisję siarki (tzw. skrubery). Mogą także zacząć stosować alternatywne paliwa (np. LNG).

Na świecie istnieje ponad 90 tys. statków (tankowce, masowce, statki towarowe, kontenerowce), przy czym tych kwalifikujących się do instalacji skruberów jest ok. 60 tys. Przy czym na koniec minionego roku skrubery zostały zainstalowane jedynie w ok. 2 tys. statków.

Regulacje IMO stanowią ogromne wyzwanie dla przemysłu rafineryjnego w Europie, który to będzie musiał wytwarzać mniej zasiarczone paliwo z uwagi na niski prognozowany popyt na paliwa wysokosiarkowe (HSFO).

W chwili obecnej w Europie funkcjonuje co najmniej 37 rafinerii, w których działają instalacje umożliwiające wytwarzanie paliwa o niskiej zawartości siarki. Jednocześnie trwają prace inwestycyjne w kilku rafineriach obejmujące budowę instalacji typu koksowania i hydrokrakingu.

Jednym z możliwych rozwiązań będzie stosowanie przez rafinerie ropy naftowej o niskiej zawartości siarki, co może spowodować, że niektóre gatunki będą zyskiwać na wartości (np. Brent, Forties, Azeri Light), a niektóre tracić (np. Urals, Arab Heavy, Basrah, Maya).

W tym kontekście należy zwrócić uwagę na realizowany przez Grupę Lotos projekt inwestycyjny EFRA, którego jednym z elementów jest budowa instalacji koksowania. Powinno to być istotne rozwiązanie umożliwiające sprzedaż wytwarzanych paliw.

Rynek paliwa żeglugowego odgrywa ważną rolę z uwagi na znaczenie transportu morskiego w gospodarce światowej. Grupa Lotos jest zdania, że wejście w życie regulacji IMO wpłynie na wzrost kosztów transportu, a koszty zakupu nowych rodzajów paliw (droższych) lub dostosowania statków zostaną zapewne przełożone przez armatorów na klientów. Jednocześnie wymagania IMO postawią wiele podmiotów w trudnej sytuacji. Przykładowo rafinerie o niskim poziomie konwersji być może będą musiały zmniejszyć produkcję.

Wydaje się jednak, że pozycja rafinerii w Gdańsku powinna być stabilna z uwagi na realizowany program inwestycyjny (instalacja opóźnionego koksowania wraz z instalacjami towarzyszącymi).


paliwaprzemysł rafineryjny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 576 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie