Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Przemysł chemiczny musi współpracować z producentami LED

Data publikacji: 2014-09-02

Eksperci międzynarodowej firmy Frost & Sullivan przekonują, że światowa branża chemiczna musi blisko współpracować z producentami oświetlenia LED w celu wykorzystania możliwości oferowanych przez innowacyjne oprawy LED.

Diody elektroluminescencyjne (ang. LED) w szybkim tempie zajmują miejsce starszych technologii oświetleniowych. Ponieważ na każdym etapie produkcji opraw oświetlenia LED potrzebne są środki i materiały chemiczne, to właśnie firmy z branży chemicznej będą odgrywały kluczową rolę w przyszłym sukcesie przemysłu oświetlenia LED. Szeroki zakres wymagań odnoszący się do surowców oznacza, że niewielu uczestników rynku będzie miało wgląd na cały rynek i tym samym tworzenie holistycznej wizji jego potencjału.

Według nowej analizy Frost & Sullivan, spodziewany wzrost przychodów związanych z materiałami chemicznymi będzie większy niż wzrost dla samego rynku oświetlenia LED. Rynek materiałów LED, którego przychody sięgnęły 5,01 mld dolarów w 2013 r., osiągnie poziom 11,71 mld dolarów w 2018 r. Analiza obejmuje zastosowania materiałów chemicznych wykorzystywanych na czterech etapach łańcucha produkcji oświetlenia LED: produkcji układów półprzewodnikowych i produkcji obudów struktur, konstrukcji modułów oraz montażu opraw oświetleniowych.

Pierwotnie, źródłem wzrostu zapotrzebowania na środki chemiczne do produkcji oświetlenia LED było zapotrzebowanie na diody elektroluminescencyjne stosowane w elektronice, jak np. te wykorzystywane w wyświetlaczach. Ten obszar rynku już jednak dojrzał i dalszym, dominującym czynnikiem wzrostu, będzie sektor oświetlenia ogólnego przeznaczenia. Spośród czterech elementów łańcucha produkcji oświetlenia LED, największy wzrost zapotrzebowania na materiały chemiczne będzie dotyczył ostatniego etapu, czyli montażu opraw.

- Podczas gdy spadek cen oświetlenia LED jest widoczny w całym łańcuchu produkcji, to szczególny nacisk cenowy widać na etapie produkcji obudów. W rezultacie firmy chemiczne, które oferują innowacyjne produkty prowadzące do oszczędności finansowych po stronie producentów oświetlenia LED, będą mogły liczyć na sukces – ocenia Brian Balmer, główny analityk działu badającego rynek chemiczny firmy Frost & Sullivan.

W jego opinii, uczestnicy rynku muszą wykorzystać możliwości projektowe oferowane przez sektor LED. W przeciwieństwie do tradycyjnych opraw, źródła światła typu LED nie muszą być projektowane jak te oparte na konwencjonalnych żarówkach. Potencjał tworzenia innowacyjnych projektów i nowatorskie wykorzystywanie materiałów staną się źródłem nowych możliwości, których nie było w przypadku stosowanych wcześniej technologii oświetleniowych.

- Firmy chemiczne muszą zatem współpracować z producentami opraw, pomagając im zrozumieć, w jaki sposób surowce i materiały chemiczne mogą zostać wykorzystane w przyszłości, w procesie projektowania opraw LED - dodaje Brian Balmer z Frost & Sullivan.


przemysł chemicznyFrost & Sullivan

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1248 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie