Projekt "Future" firmy Polwax nabiera rozpędu

• Strona główna
• Artykuły
• Projekt "Future" firmy Polwax nabiera rozpędu

Data publikacji: 2018-03-01

- Dostaliśmy „zielone światło” dla Generalnego Realizatora Inwestycji (GRI), jakim jest spółka Orlen Projekt. Wspólnie czekaliśmy na to zezwolenie, teraz możemy ruszyć. Nie mówimy już tylko o opracowywaniu dokumentacji technicznej całej instalacji, ale o prowadzeniu kontraktacji na wielu poziomach, zarówno urządzeń, jak i wykonawców poszczególnych etapów pracy. Otrzymanie pozwolenia na budowę jest punktem zwrotnym. Od tej chwili możemy kopać w ziemi, lać fundamenty, wykonywać wiele prac, zgodnie z przyjętym harmonogramem budowy instalacji – podkreśla Dominik Tomczyk, prezes zarządu spółki Polwax.

Jak przyznaje, ostatnie miesiące były czasem "szlifowania projektu", sprawdzania każdego z zaproponowanych rozwiązań inżynieryjnych. Wartym podkreślenia jest fakt bardzo dobrej współpracy i współdziałania między GRI, którym jest spółka Orlen Projekt, jak i pełniącą rolę Inżyniera kontraktu firmą Ichemad-Profarb z Gliwic.

- Wypracowaliśmy sposób współpracy, częstotliwość spotkań, kwestię rozwiązywania bieżących problemów. Nie da się ukryć, że w niektórych obszarach poruszamy się ścieżką uzgodnioną z bankiem finansującym naszą inwestycję. Jeszcze pozostaje do uzgodnienia kilka ważnych rozwiązań, ale nie mają one wpływu na rozpoczęcie budowy – stwierdził prezes Tomczyk.

W bezpośrednim sąsiedztwie planowanej instalacji rozpoczyna się właśnie rozbiórka budynków biurowo-magazynowych. Podejmując tę decyzję, spółka musiała zgodnie z zaleceniem biegłego dokonać odpisu rezerwy na około 1,2 mln jeszcze w wyniku za 2017 r.

Decyzja o wyburzeniu jest związana z tzw. pochodnią – flarą, która pierwotnie miała być zlokalizowana ponad 500 metrów od instalacji. Pochodnia ma służyć do awaryjnego zrzutu gazów z instalacji i winna być utrzymywana 24 godziny na dobę w pełnej gotowości.  

- Po przeliczeniu kosztów tego pierwotnie zaproponowanego rozwiązania, które kosztowałoby nas nawet 1,5 mln rocznie, zarząd wraz z inżynierem kontraktu zdecydował się na bardziej oszczędną wersję lokalizacji pochodni. W nowej lokalizacji pochodnia znajduje się w odległości ok. 150 metrów od instalacji. Obniżka kosztów rocznych jest na tyle duża, że zdecydowaliśmy się na likwidację posiadanego aktywa. Mówimy tutaj o oszczędnościach blisko 1 mln zł. Gra zatem była warta świeczki – wyjaśnia prezes Dominik Tomczyk.

Przypomnijmy: w grudniu 2017 r. spółka dokonała odpisu na poziomie ok. 1,2 mln zł, ale po wybudowaniu instalacji, dzięki takiemu umiejscowieniu flary, rocznie oszczędzać będzie blisko 1 mln zł. Warto dodać, że ponad 90% wszystkich elementów zostało już zakontraktowane i zamówione. U licencjodawcy, niemieckiego koncernu Thyssen Krupp, część elementów wchodzących w skład instalacji jest już wyprodukowanych i gotowych do przewiezienia do Polski. 

Polwax należy do ścisłej czołówki największych europejskich producentów i dystrybutorów rafinowanych i odwanianych parafin oraz szerokiego asortymentu wosków parafinowych.

Polwaxgacze parafinowe