Data publikacji: 2014-11-21
Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu przyznał rację Komisji Europejskiej w jej sporze z Polską. Sprawa dotyczy niewłaściwego wywiązywania się przez nasze państwo z obowiązków wynikających z tzw. dyrektywy azotanowej, czyli braku działań zapobiegających zanieczyszczeniu wód azotanami.
Na początku ubiegłego roku Komisja Europejska wniosła skargę na Polskę do Trybunału w przedmiocie niezrealizowania przez nasze państwo zapisów dyrektywy chroniącej jakość wód w Europie. Cel ten osiągany jest poprzez zapobieganie zanieczyszczeniom wód gruntowych i powierzchniowych azotanami pochodzącymi z rolnictwa oraz poprzez promowanie dobrych praktyk rolniczych. W ocenie KE, Polska niewystarczająco dobrze wywiązuje się z wdrażania przepisów, które obowiązują ją od 2004 r. W naszym porządku prawnym brakować ma określenia wód zagrożonych zanieczyszczeniem azotanami pochodzenia rolniczego, wskazania liczby stref zagrożonych oraz podejmowania konkretnych działań zwalczających zanieczyszczenia azotanami w tych strefach.
Obradujący w Luksemburgu sędziowie Trybunału UE orzekli, iż nie określając w wystarczający sposób wód, które mogą zostać zanieczyszczone azotanami pochodzenia rolniczego, wyznaczając w sposób niewystarczający strefy zagrożenia i przyjmując programy działania obejmujące środki niezgodne z dyrektywą, Polska uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej z mocy tej dyrektywy. W ocenie sędziów, metody zastosowane przez Polskę do określenia wód zanieczyszczonych są błędne i prowadzą do pominięcia dużej ilości wód zanieczyszczonych.
Sędziowie wskazali ponadto, iż Polska naruszyła ustanowione w dyrektywie kryterium eutrofizacji (nadmierne wzbogacanie się zbiorników wodnych w substancje odżywcze) przy określeniu, jako wód wrażliwych, naturalnych jezior słodkowodnych i innych zbiorników słodkiej wody. Kryterium to wymaga określenia wód, które mają lub mogą mieć w niedalekiej przyszłości wysoki pierwiastek fosforu i azotu, utrudniający rozwój życia roślin i zwierząt w tych wodach. Co więcej, przy określaniu wód przez Polskę nie zostały wystarczająco uwzględnione stężenia azotanów powierzchniowych w wodach słodkich oraz stężenia azotanów w wodach podziemnych.
Trybunał uznał również, że naruszyliśmy dyrektywę, bo zakaz stosowania nawozów na gruntach o dużym nachyleniu nie obejmuje wszystkich rodzajów nawozów i jest ograniczony do gruntów pozbawionych okrywy roślinnej. W ocenie Trybunału, Polska nie zastosowała się też - jeżeli chodzi o regiony zachodniopomorski i warszawski - do obowiązku ustanowienia okresów, w których obowiązuje zakaz stosowania wszystkich rodzajów nawozów, a nie tylko nawozów organicznych).
W komentarzu do wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Ministerstwo Środowiska stwierdziło, że Polska respektuje wyroki sądowe, a przedmiotowa sprawa dotyczy stanu z lat 2008-2012. Resort prowadzi jednak dalsze działania zmierzające do prawidłowego wyznaczenia obszarów wód, które mogą być dotknięte zanieczyszczeniami pochodzenia rolniczego (tzw. Obszary Szczególnego Narażenia), czego przykładem było już wcześniejsze rozszerzenie powierzchni tych obszarów. Zdaniem Ministerstwa Środowiska na obecnym etapie wyroku Polsce nie grożą żadne kary finansowe.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...