Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Piotr Kwiecień (SABIC): byt tworzyw jest niezagrożony

Data publikacji: 2020-11-10

W ocenia Piotra Kwietnia, kierującego spółką SABIC Polska, pandemia nie wywołuje kryzysu, jeśli chodzi o popyt na tworzyw sztuczne w Polsce, jak też z uwagi na legislację unijną nie jest zagrożony byt branży tworzyw sztucznych na naszym kontynencie.

- Z punktu widzenia firmy SABIC nie odczuwamy spadku popytu na tworzywa sztuczne w Polsce w okresie trwającej pandemii. Jest to wynik tego do jakich aplikacji trafiają oferowane przez nas tworzywa. Przede wszystkim jest to branża opakowaniowa, która nie ucierpiała w ostatnich miesiącach, a wręcz wzrosła. Wiosną mieliśmy intensywne zakupy spowodowane paniką, potem latem odnawianie zapasów w sklepach, a to wszystko wzmacniało popyt na opakowania, do produkcji których potrzebne są tworzywa. Jednocześnie mamy w ostatnich miesiącach zintensyfikowaną produkcję środków ochrony osobistej i w tych aplikacjach rola tworzyw sztucznych także jest bardzo mocna. Co więcej nagle okazało się, że tworzywa sztuczne są potrzebne w gospodarce. Przestały być swoistym „chłopcem do bicia”, a stały się niezwykle potrzebne. Przecież są używane we wszystkich sklepach, urzędach, biurach, jako bariery ochronne. Ujawniła się również niedoceniana rola tworzyw w ochronie żywności. Paradoksalnie zatem pandemia pomogła wydobyć na nowo wiele korzyści płynących ze stosowania tworzyw – ocenia Piotr Kwiecień z SABIC Polska.

Nie zmienia to faktu, że przemysł tworzyw sztucznych musi się zmieniać. Według przedstawiciela koncernu SABIC, zmiany te to podążanie w kierunku mniejszej energochłonności i emisyjności CO2 związanej z procesem produkcji tworzyw, jak również przechodzenie na materiały, które nie pochodzą ze źródeł mineralnych. W grę wchodzić powinno również projektowanie dla recyklingu, aby można było wyroby z tworzyw łatwiej przetwarzać. To także wspieranie recyklingu mechanicznego i rozwój recyklingu chemicznego.

- Byt branży tworzyw sztucznych jest niezagrożony, bo nie da rady wyobrazić sobie życia bez tworzyw. Przedłużanie trwałości żywności, czy też produkcja lżejszych, a więc mniej paliwochłonnych samochodów to tylko dwa przykłady naszej zależności od tworzyw – stwierdził Piotr Kwiecień.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 663 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie