Data publikacji: 2020-11-16
Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego alarmuje, że pandemia to trudny czas dla polskich eksporterów kosmetyków. Tymczasem to właśnie sprzedaż zagraniczna stanowi jeden z podstawowych filarów całej branży kosmetycznej w naszym kraju.
Wraz z pojawieniem się pandemii zmienił się asortyment, jeśli chodzi o sprzedaż na rynku polskim produktów kosmetycznych. Wprowadzono innowacje produktowe, nowe formulacje produktów, a także opracowano nowoczesne techniki produkcji. Rozwinęły się produkty odpornościowe, antybakteryjne i specjalistyczne. Działy badawczo – rozwojowe krajowych przedsiębiorstw musiały szybko zidentyfikować nowe potrzeby konsumentów i na nie odpowiedzieć. To m.in. odpowiedź na problemy eksportowe.
W ocenie Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego od wiosny tego roku mamy również do czynienia z całkowitym przemodelowaniem komunikacji zewnętrznej firm z branży. Podstawą sprzedaży w branży kosmetycznej zwykle były spotkania bezpośrednie, zarówno z kupcami, ale także konsumentami, np. podczas tzw. dermokonsultacji. Teraz większy obszar działań odbywa się online. Konsultacje w internecie zastąpiły te stacjonarne, a komunikatory stały się głównym narzędziem dialogu.
Pandemia przede wszystkim podkopała jednak sprzedaż eksportową firm. Z badania PZPK wynika, że prawie połowa respondentów deklaruje spadek w ich firmach poziomu eksportu. 7% firm zamknęło w ogóle ten kanał sprzedaży. Tylko 20% firm utrzymało poziom eksportu na dotychczasowym poziomie, a w 15% z nich eksport rozwinął się. Ponad połowa firm eksportujących towary uważa, że sytuacja eksportu powoli się reguluje i wraca do normy. 28% dostrzega jednak znaczne trudności związane z powrotem na niektóre rynki. Z kolei 16% badanych sądzi, że odbudowa eksportu będzie możliwa tylko z pomocą państwa.
- W marcu przy pierwszym lockdownie eksport w naszej firmie całkowicie się zatrzymał - wyjątkiem była Szwecja, ale to dla nas mały rynek. W czerwcu aktywność eksportowa szybko powróciła na swoje tory, a w trzecim kwartale zauważyliśmy wzrosty nawet w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. Niestety od października sytuacja eksportowa zmierza z powrotem ku zapaści - dostajemy informacje z innych rynków, że kupcy ograniczają swoja aktywność. Już teraz wdrożyliśmy plan przetrwania najbliższych sześciu miesięcy, aby przejść przez falę pandemii i ponownie ochronić zespół – komentuje Jacek Płucienniczak ze spółki Pharmann.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...