Opakowania kosmetyczne coraz bardziej ekologiczne

• Strona główna
• Artykuły
• Opakowania kosmetyczne coraz bardziej ekologiczne

Data publikacji: 2018-05-17 / Autor: Anna Jarosik

Dotychczas opakowania dla sektora kosmetycznego utrzymywały raczej luksusowy przekaz, częściowo bagatelizując odpowiedzialność za środowisko naturalne. Większość kosmetyków była przechowywana i sprzedawana w skomplikowanych opakowaniach tworzywowych. Aby skorzystać z wyrobu, należało np. oderwać warstwy celofanu lub tworzywa i dopiero wtedy można było dostać się do wnętrza pudełka. Następnie, po użyciu tzw. ostatniej kropli, opakowania po tuszu do rzęs czy też słoiczki po kremie lądowały w koszu na śmieci. Raczej niewiele tworzyw sztucznych używanych do przechowywania produktów do makijażu i produktów do pielęgnacji skóry nadawało się do recyklingu, a większość z nich niestety trafiało na wysypiska śmieci. Przemysł kosmetyczny był sektorem generującym ogromne ilości odpadów. Niektóre szacunki mówią, że produkty do pielęgnacji ciała i kosmetyki stanowią aż jedną trzecią wszystkich odpadów składowanych na wysypiskach. Na szczęście z roku na rok coraz więcej marek zaczyna wprowadzać opakowania przyjazne dla środowiska, w pewnym sensie demonstrując swoją odpowiedzialność za otoczenie naturalne. Firmy kosmetyczne ewidentnie starają się łagodzić swój wpływ na środowisko.

Obecnie większość producentów i właścicieli globalnych marek realizuje założenia tzw. odpowiedzialności społecznej. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej dokładają oni starań, aby wybór rodzaju opakowań był w pełni kontrolowany. Tempo tych zmian może nie jest imponujące, ale rzecz w tym, że firmy zajmujące się kosmetykami w obiektywny sposób mają trudności z tego rodzaju działalnością. Oto bowiem produkty kosmetyczne mają unikalne potrzeby w zakresie pakowania, które sprawiają, że pozyskiwanie materiałów przyjaznych dla środowiska stanowi wyzwanie.

Nie ma jednej definicji na oznaczenie tego, czym jest tzw. zrównoważoność produktów i opakowań. Istnieją jednak liczne ekologiczne czynniki, które sprawiają, że produkt będzie uważany za bardziej zrównoważony niż ten w formie tradycyjnej. Przykładowo analizuje się z jakiego materiału jest wykonane opakowanie (czy z odnawialnych, poddanych recyklingowi lub biodegradowalnych materiałów lub też czy nadaje się do recyklingu). Także prosty kształt produktu może uczynić go bardziej przyjaznym dla środowiska. Jeśli bowiem opakowanie kosmetyku zostało zaprojektowane w ten sposób, że po zapakowaniu w pudełku nie ma pustej przestrzeni, wówczas produkt jest bardziej przyjazny dla środowiska, gdyż jest bardziej wydajny. Wydajniej pakowane towary oznaczają zaś, że mniejsze ilości powietrza, z racji pustych przestrzeni, trafiają do przesyłu. Również lżejsze opakowania są często bardziej zrównoważone, m.in. ze względu na koszty transportu. Inne kryteria ekologiczności obejmują ilość energii potrzebnej do wytworzenia opakowania, a także analizują, czy opakowanie zawiera jakikolwiek składnik toksyczny lub szkodliwy.

Firma L'Oréal zobowiązała się, że do roku 2020 wszystkie jej produkty będą miały lepszy wpływ na środowisko i społeczeństwo. Najnowszy raport informujący o postępach tych prac identyfikuje sektor opakowań jako "niezbędny czynnik" do osiągnięcia tego celu.

Simon Chidgey, dyrektor w firmie RPC M&H Plastics, będącej dostawcą opakowań, zwraca uwagę, że oczekiwania wobec opakowań z tworzyw sztucznych w kwestii zrównoważonej produkcji nie są niczym nowym. Jednak zainteresowanie to znacząco wzrosło w ciągu ostatnich miesięcy.

Mimo faktu, że zrównoważony rozwój jest bardzo dynamiczny, a firmy mogą zrobić więcej, aby ich opakowania były bardziej przyjazne dla przyrody, to przemysł kosmetyczny znajduje się w szczególnie trudnej sytuacji. Wiele produktów kosmetycznych jest niezmiernie wrażliwych, a ich właściwe pakowanie - nawet bez uwzględnienia zanieczyszczeń - nie jest łatwym zadaniem. Głównie z tego powodu branża kosmetyczna ma trudności z osiągnięciem zrównoważonego rozwoju. Ogromnym wyzwaniem jest handel detaliczny lub sprzedaż produktu w sklepach sieciowych, takich jak Sephora, Douglas, Rossman, Hebe, Natura, Super-Pharm itp. Detaliści często nakładają ograniczenia na rozmiar opakowania, aby zmaksymalizować powierzchnię półki w sklepie (jeśli mogą zmieścić więcej produktów na półkach, mogą łatwo sprzedać więcej). Jeśli marka chce sprzedać swój produkt w jednej z tych lokalizacji, musi podczas projektowania opakowania postępować zgodnie z wytycznymi sklepu.

Kolejna kwestia dotyczy samych produktów kosmetycznych, które są bardzo wrażliwe i mogą się zepsuć. Ten proces „psucia” postępuje dużo szybciej, jeśli produkt nie jest prawidłowo przechowywany. Na kolor, zapach i trwałość kosmetyku ma wpływ opakowanie, a wiele produktów wymaga opakowań hermetycznych. Również wiele składników i czynników aktywnych, przykładowo do pielęgnacji skóry jest dość wymagających (znany przykład to witamina C). Gdy nie są odpowiednio opakowane, wówczas składniki odżywcze mogą ulec destabilizacji i stać się bezużyteczne.

W konsekwencji tego wszystkiego marki próbujące wdrożyć u siebie zrównoważone opakowania kosmetyczne nie mogą tak po prostu spakować swoich produktów do butelek, słoików czy tub nadających się do recyklingu. Muszą szczegółowo przeanalizować, w jaki sposób taka zmiana wpłynie na ich produkty. Równie ważne są koszty takich operacji. Mimo licznych wyzwań coraz więcej marek podejmuje się jednak tego zadania i to z pozytywnym skutkiem, wprowadzając zrównoważone i przyjazne dla środowiska opakowania.

przemysł kosmetycznyochrona środowiskaprzemysł opakowaniowyzrównoważony rozwój