Data publikacji: 2010-10-13
W roku 2009 rynek olejów i smarów dla przemysłu na całym świecie odczuł dotkliwie skutki załamania światowej gospodarki. Według firm analizujących globalny rynek olejów smarowych, mógł on skurczyć się w pierwszym kwartale 2009 r. od 20 do 40% w zależności od rodzaju produktów i regionu, podczas gdy w pozostałych kwartałach utrzymywał się na dość stabilnym poziomie
Eksperci z firmy Fuchs szacują, że globalny rynek mógł skurczyć się o kilkanaście procent. Oznaczałoby to, że w 2009 roku świat skonsumował nieco ponad 30 milionów ton środków smarowych, co jest równoznaczne ze spadkiem do poziomu rynku sprzed 1970 roku. Światowa recesja oddziałuje także na pojawienie się nowych tendencji oraz katalizuje procesy już zachodzące na rynku olejowym. Obserwowane jest przesuwanie się popytu na oleje smarowe z regionów o wysokim stopniu rozwoju gospodarczego
w kierunku obszarów silnie rozwijających się, takich jak Azja i Pacyfik.
Europejski rynek
W krajach Europy Zachodniej rynek olejowy ma tendencję do kurczenia się. Z jednej strony, rozwój technologiczny umożliwił wydłużanie przebiegów między wymianami środków smarnych, poprawie uległa efektywność energetyczna i trwałość, a dzięki temu ochrona w dłuższym okresie czasu, z drugiej zaś rynek jest nasycony nowocześniejszymi i skuteczniejszymi produktami o wyższej cenie. Cechą charakterystyczną w tej części Europy jest zatem brak korelacji pomiędzy sprzedażą produktów smarnych a wzrostem PKB.
Rynki krajów tej części kontynentu dość mocno ucierpiały z powodu recesji. Dla przykładu niemiecki rynek olejów smarowych skurczył się w pierwszym kwartale 2009 r. o 35%, a Hiszpanii o 30%. Rynek francuski osiągnął natomiast na koniec 2009 r. poziom ok. 600 tys. ton, co stanowi ponad 12% spadek w stosunku do roku 2008.
Europa Wschodnia i Środkowa, w znacznej mierze dzięki silnemu procesowi industrializacji i unowocześniania gospodarek, w dłuższym okresie powinna wykazywać wzrostowy trend konsumpcji olejów smarowych silnie skorelowany ze wzrostem PKB w tych krajach. Jednak i w tej części Europy spowolnienie gospodarcze było wyraźnie odczuwalne.
Jednym z wyzwań europejskiej branży olejowej jest wprowadzanie na coraz szerszą skalę biopaliw. Przypuszcza się, że mogą one mieć niekorzystny wpływ na smarowanie układów napędowych. Branże olejowa i motoryzacyjna prowadzą obecnie prace zmierzające do dokładnego rozpoznania zagrożeń
i znalezienia rozwiązań w tym zakresie.
Polski rynek
Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego rynek olejów smarowych znajdował się w 2009 roku pod wpływem niekorzystnych tendencji makroekonomicznych, co w zasadniczy sposób wpłynęło na część zachodzących na nim procesów. Dane POPiHN pokazują, że zwłaszcza od strony tonażowej rynek odczuł w sposób wyraźny spowolnienie gospodarcze. Doszło do pogłębienia niekorzystnych trendów zapoczątkowanych w połowie 2008 roku. Kulminacyjny punkt przypadł na I kwartał
2009 r., kiedy branża zanotowała rekordowe na przestrzeni kilku ostatnich lat spadki w prawie wszystkich segmentach i grupach produktowych. Doprowadziło to do skurczenia się rynku w całym 2009 roku do poziomu niższego niż w roku 2006, od kiedy POPiHN prowadzi monitoring rynku.
W segmencie motoryzacyjnym załamanie było mniejsze, zaś silne odbicie w II kwartale 2009 r. doprowadziło rynek do poziomu z roku poprzedniego. Duży wpływ na kondycję tego segmentu miały obserwowane w skali całej gospodarki zachowania konsumenckie (odporność popytu wewnętrznego pomimo światowej recesji) oraz czynnik strukturalny w postaci zwiększonego importu używanych pojazdów. W 2009 roku do Polski sprowadzono ok. 700 tys. używanych pojazdów.
Segment olejów smarowych dla przemysłu odczuł znaczące pogorszenie koniunktury. Dotkliwe spadki, sięgające średnio 33% (licząc rok do roku), branża zanotowała w I kwartale ub.r. Silne odbicie, które miało miejsce w II kwartale pozwoliło jedynie na to, aby rynek znalazł się w połowie drogi pomiędzy okresem najgorszym, a poziomem z roku 2008. Ani spowolnienie gospodarcze, ani też załamanie na rynku olejów smarowych nie doprowadziły do poważniejszych zmian w strukturze rynku i udziałach poszczególnych grup produktowych. Trendy i procesy zachodzące w tej branży również okazały się dość odporne na zachodzące w gospodarce perturbacje. W ślad za spadającym popytem krajowym i osłabiającym się złotym zatrzymał się wzrostowy dotąd trend w imporcie. W roku 2009 import środków smarowych do Polski zmalał wyraźnie, bo o przeszło 13%. Nie zaszły jednak zasadnicze zmiany w strukturze, ani kierunkach importu. Głównymi dostawcami produktów do Polski wciąż są Niemcy, Belgia i Francja.
CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2010 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...