Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Największa inwestycja w historii Lanxess

Data publikacji: 2010-03-01

Lanxess ma zamiar wybudować w Singapurze nową fabrykę kauczuku butylowego o zdolnościach wytwórczych na poziomie 100 tys. t/r. Surowiec do produkcji – izobuten dostarczy na mocy długoterminowego porozumienia firma Shell.

Rozpoczęcie prac konstrukcyjnych ma nastąpić w maju tego roku, a produkcji – w I kwartale 2013 r. Koszty inwestycji oszacowano na 400 mln euro. Jest to największa inwestycja w historii firmy. - Jesteśmy niezwykle zadowoleni z możliwości rozpoczęcia projektu, w wyniku którego powstanie najbardziej nowoczesna na świecie fabryka kauczuku butylowego – mówi Axel C. Heitmann, przewodniczący zarządu Lanxess. Ponad połowa z wyprodukowanego przez firmę kauczuku sprzedawana jest na terenie Azji - przede wszystkim w Chinach, Indiach i Południowej Korei.

Kauczuk butylowy znajduje wykorzystanie w produkcji opon oraz w przemyśle farmaceutycznym.
W czerwcu 2009 r. Lanxess zdecydował się na przełożenie rozpoczęcia działalności fabryki na 2014 r. w związku z efektami kryzysu ekonomicznego. Jednakże, w przeciągu ostatnich sześciu miesięcy zapotrzebowanie ze strony klientów na produkt się ustabilizowało i przewidywany jest ponowny wzrost rynku kauczuku butylowego (średnio o 3% rocznie w przeciągu najbliższych lat). Sprzedaż opon powinna wrócić do poziomu sprzed kryzysu już w 2011 r.
W 2010 r. Lanxess przeniesie również główną siedzibę pionu kauczuku butylowego ze Szwajcarii do Singapuru.


LanxessShellizobutenkauczuk butylowy

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1353 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie