Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Na biotechnologię przemysłową czekają liczne wyzwania

Data publikacji: 2017-05-04 / Autor: Dominik Wójcicki

Biotechnologia to jedna z najbardziej obiecujących dziedzin nauki oraz innowacyjnego przemysłu. W Polsce jest to jednak branża raczkująca, pomimo rosnącej liczby przedsiębiorstw ją tworzących.

Rynek biotechnologii w Polsce

Z opublikowanego w 2016 r. raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w sektorze biotechnologii funkcjonuje w naszym kraju 160 przedsiębiorstw. W porównaniu z rokiem wcześniejszym nastąpił wzrost liczby firm o 27%. Rosną także nakłady wewnętrzne spółek ponoszone na działalność: w ostatnim badanym roku wyniosły one 989,8 mln zł, co oznacza, że były o 22,4% wyższe niż w okresie wcześniejszych 12 miesięcy. Zawodowo biotechnologią zajmuje się 10 016 osób, jednak w sektorze przedsiębiorstw jedynie 2534 osoby. Działalność badawczą i rozwojową prowadzi 230 podmiotów, ale mniej niż połowa (46%) wywodzi się z przemysłu – dominują jednostki naukowe. Na B+R krajowe podmioty wydatkowały w ostatnim roku kwotę 850,1 mln zł, czyli o 4,1% wyższą niż rok wcześniej. Udział przedsiębiorstw wyniósł w całokształcie tych nakładów wyniósł 38,5%, podmiotów z sektora rządowego i prywatnych instytucji niekomercyjnych - 37,5%, natomiast szkół wyższych - 24%.

I chociaż liczba przedsiębiorstw biotechnologicznych, jako powszechnie stosowany wskaźnik zaangażowania danego kraju w stosowanie biotechnologii, wskazuje na pozytywne tendencje w kontekście rozwoju w Polsce tego sektora przemysłu, to jednak rzeczywistość jest bardziej skomplikowana.

Gdy mowa bowiem o 160 przedsiębiorstwach biotechnologicznych, to w tylko 93 z nich faktycznie dominuje działalność oparta na wykorzystywaniu technik biotechnologicznych. Jedynie o tych spółkach można powiedzieć, że realnie wyspecjalizowały się w działalności biotechnologicznej. Dla reszty biotechnologia stanowi zaledwie jedną z kilku form aktywności biznesowej, bywa że dość marginalną. Ponadto ze 160 wskazanych przedsiębiorstw, 106 prowadziło badania naukowe i prace rozwojowe poświęcone biotechnologii. Z kolei wśród tych 106 przedsiębiorstw skupionych na pracach B+R wyłącznie badaniami i rozwojem zajmowało się 58 podmiotów, a 48 łączyło je z produkcją biotechnologiczną. To wciąż niewiele.

Jednocześnie, jeśli chodzi o strukturę rodzimego rynku, to 92 firmy (57,5% ogółu) klasyfikowane są jako małe i mikro przedsiębiorstwa, czyli zatrudniające mniej niż 49 osób. Przy czym w tej grupie dominują podmioty, którym bliżej do kilku lub kilkunastu zatrudnionych, a nie do 49. Dalsze 43 firmy (26,9% ogółu rynku) to przedsiębiorstwa średnie (od 50 do 249 pracowników). 25 spółek (15,6% całości) zatrudnia natomiast 250 osób i więcej. Przy czyn znów – w tej ostatniej kategorii chodzi także m.in. o duże firmy farmaceutyczne, dla których biotechnologia jest tylko drobnym fragmentem aktywności.

Kolejnym interesującym faktem przynoszonym przez badanie GUS jest wskazanie, iż wśród przedsiębiorstw biotechnologicznych odnotowano wprawdzie w minionym roku wzrost nakładów wewnętrznych na działalność obejmującą produkcję biotechnologiczną – o 192,4 mln zł (+40,9%), zmniejszyły się natomiast nakłady na działalność badawczą i rozwojową o 11,1 mln zł (-3,3%). Uwzględniając wielkość przedsiębiorstwa, największy (+46,7%) wzrost nakładów na działalność w dziedzinie biotechnologii odnotowano wśród przedsiębiorstw o liczbie pracujących 49 osób i mniej.

 

Pozytywem jest natomiast obserwacja, iż rośnie liczba podmiotów zajmujących się pracami B+R we wszystkich sektorach instytucjonalnych, przy czym najbardziej w sektorze przedsiębiorstw. Wciąż jednak to środowiska akademickie wiodą prym w badaniach i rozwoju biotechnologii, co jednak skutkuje tym, że wiele pomysłów zatrzymuje się na etapie koncepcji i ma utrudnioną ścieżkę wiodącą do komercjalizacji. O modelach finansowania pomysłów aż do ich praktycznego wdrożenia będzie w dalszej części tekstu.

Swoistym paradoksem jest również fakt, iż w sytuacji, gdy w Polsce od dawna sygnalizuje się problem zbyt małej liczby inżynierów lub ogólnie absolwentów studiów z zakresu nauk przyrodniczych i ścisłych, to nie odnosi się to akurat do osób z dyplomami studiów biotechnologicznych. W tym przypadku rynek pracy w kraju jest zdecydowanie zbyt mały w stosunku do liczby osób przygotowanych do podjęcia kariery zawodowej.

Budujmy polską biotechnologię

W Polsce przemysł biotechnologiczny jest stosunkowo słaby, a jego ewentualna budowa determinowana będzie głównie przyszłymi nakładami ze strony państwa oraz otwieraniem nowych dróg finansowania branży. Dlatego warto odnotować, że w rządowym Planie na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (Plan Morawieckiego) biotechnologii poświęcono pewną ilość miejsca. Znalazła się w nim propozycja programu rozwojowego pod nazwą „Centrum Rozwoju Biotechnologii im. Kazimierza Funka”. Celem miałoby być wsparcie rozwoju polskich firm w sektorze leków biopodobnych i umożliwienie im wejścia na globalne rynki. Ostatecznym efektem tych zabiegów miałoby być natomiast uczynienie z naszego kraju europejskiego hubu zaawansowanych generyków i lekarstw biopodobnych. W dokumencie podkreślono istnienie wyraźnych przesłanek biznesowych dla takiego wsparcia. Oto bowiem globalny rynek jest dopiero w początkowej fazie rozwoju, co oznacza, że konkurencja na w sektorze produktów biotechnologicznych jest w tej chwili dużo mniejsza niż będzie to miało miejsce w kolejnej dekadzie. Jest ponadto słabsza niż na rynkach wielu innych produktów farmaceutycznych. Po prostu póki co w grze uczestniczy dużo skromniejsza liczba konkurentów i póki co brak jest istotnych barier utrudniających wejście na ten rynek. Jednocześnie marże na rynku produktów biotechnologicznych należą do najwyższych w segmencie farmaceutycznym. Ponadto branża spodziewa się silnego wzrost, którego impulsem będzie dziejące się już w tej chwili wygaszanie patentów dla wielu leków. Proponowana pomoc ze strony państwa miałaby zatem polegać na tworzeniu odpowiednich programów grantowych z udziałem środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, koncentracją na ten cel środków unijnych, inwestowaniem w laboratoria, superkomputery, systemy big data oraz wsparciem kapitałowym dla perspektywicznych podmiotów prywatnych.

 

W tej chwili największe polskie podmioty specjalizujące się w biotechnologii to m.in. firma Selvita, która działa w obszarze odkrywania i rozwoju leków stosowanych głównie w onkologii. Pod koniec lipca 2016 r. założyła wspólnie z Epidarex Capital, czyli funduszem typu venture capital, nową spółkę biotechnologiczną Nodthera Limited, która skupi się na odkrywaniu i rozwoju innowacyjnych inhibitorów inflamasomu NLRP3. Związek ten wykazuje potencjał w leczeniu cukrzycy typu 2, dny moczanowej, reumatoidalnego zapalenia stawów oraz choroby Alzheimera. Innym wiodącym krajowym podmiotem jest Bioton, który wraz z Instytutem Biotechnologii i Antybiotyków prowadzi badania nad produktami biotechnologicznymi i nowymi formami leków. Oferuje m.in. rekombinowaną insulinę ludzką i jej formy farmaceutyczne, preparaty z grupy antybiotyków cefalosporynowych, aminoglikozydowych. Trzecim z dużych podmiotów biotechnologicznych, podobnie jak dwa wcześniej wymienione notowanym na GPW, jest spółka Mabion. Przedmiotem jej działalności jest opracowywanie i wdrażanie najnowszej generacji leków biotechnologicznych opartych na technologii przeciwciał monoklonalnych. To znacząca rynkowa innowacja. Chodzi o technologię wytwarzania terapeutycznych przeciwciał monoklonalnych, będących stosunkowo nowym obszarem biotechnologii medycznej, rozwijanym przez największe światowe koncerny farmaceutyczne. Proces wytwarzania preparatów terapeutycznych, jako jedno z najbardziej liczących się współczesnych osiągnięć biotechnologii, umożliwia produkcję leków celowanych, które działają wybiórczo na komórki nowotworowe, zapewniając lepszą skuteczność i mniejszą toksyczność terapii. Dzięki tego rodzaju lekom możliwe stało się odejście od leczenia nowotworów opartego na chirurgii, radioterapii i lekach cytotoksycznych, które uszkadzają nie tylko komórki guza, ale również zdrowe tkanki organizmu.

Pozostałe warte wspomnienia firmy działające w sektorze biotechnologicznym to m.in. Biomax, Blirt, BioMaxima, Genomed, Pharmena, StemCells, InnoGene. Kilka z tych spółek to niedawne bądź wciąż jeszcze start-upy. Ich wartość wyceniać należy jednak nie tyle poprzez wielkość, ale poprzez zgromadzoną w nich wiedzę i umiejętność przetwarzania jej na innowacyjne biotechnologiczne produkty. To zgromadzenie w polskich firmach biotechnologicznych odpowiedniego kapitału ludzkiego, wiedzy oraz inicjatywy powinno stanowić w przyszłości największy stymulator na rzecz budowy silnego przemysłu biotechnologicznego nad Wisłą. Byłaby to oczywiście rzecz ze wszech miar wskazana, gdyż jako kraj stoimy przed koniecznością nauczenia się nie tylko tego, w jaki sposób odtwarzać zaawansowane biotechnologie, ale też jak je samemu tworzyć. Realizacja tego celu może skutkować zarówno poprawą zdrowia obywateli dzięki zwiększeniu dostępności do nowoczesnych technologii medycznych opartych na biotechnologii, jak również zmniejszeniem zależności ekonomicznej od krajów będących aktualnymi liderami w kreowaniu nowoczesnych biotechnologii. W przestrzeni publicznej pojawia się zbyt wiele głosów, by lekceważyć ryzyko, iż system ochrony zdrowia w Polsce może nie udźwignąć w przyszłości kosztów nowoczesnych terapii i nie być w stanie zapewnić możliwego do osiągnięcia poziomu leczenia, jeśli nie doprowadzi się do sytuacji, że to u nas w kraju odbywać się będzie produkcja zaawansowanych technologicznie leków.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2017 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY


 


przemysł farmaceutycznybiotechnologiabadania i rozwój

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1764 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie