Data publikacji: 2013-03-08
Sąd Unii Europejskiej oddalił polską skargę skargi dotyczącą emisji dwutlenku węgla. Tym samym polskie firmy, które wykorzystują paliwa bardziej emisyjne niż gaz ziemny otrzymają znacznie mniej bezpłatnych uprawnień do emisji CO2.
Polska skarga odnosiła się do decyzji Komisji Europejskiej z 2011 r. w sprawie przejściowych zasad przydziału bezpłatnych uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2020 w całej Unii. Domagaliśmy się unieważnienia tej decyzji.
Sprawa była o tyle ważna i Polska protestowała dlatego, że nasza produkcja opiera się głównie na węglu. Tymczasem bezpłatne pozwolenia na emisję dwutlenku węgla to odrębne uprawnienia od tych, które są przedmiotem obrotu na rynku aukcyjnym. Najpierw bowiem z całej puli uprawnień do emisji CO2 wydzielane są pozwolenia bezpłatne, a reszta trafia na rynek aukcyjny.
Przygotwana przez stronę polską skarga zawierała cztery zarzuty.
Pierwszy odnosił się do tego, iż KE w swojej decyzji nie uwzględniła specyfiki paliwowej poszczególnych państw członkowskich i tym samym wyliczyła wskaźniki emisyjności przy wykorzystaniu referencyjnej wydajności gazu ziemnego oraz przyjęła to paliwo jako paliwo referencyjne. Kolejny zarzut wskazywał, że Komisja nie wzięła pod uwagę zróżnicowanej sytuacji w poszczególnych regionach UE i przez to naruszyła zasadę równego traktowania. Skarżyliśmy się też na naruszoną – naszym zdaniem - zasadę proporcjonalności, ponieważ w swojej decyzji KE określiła wskaźniki emisyjności na poziomie bardziej restrykcyjnym niż wymagają tego cele dyrektywy 2003/87, ustanawiającej system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie. Ostatnia z pretensji wskazywała na naruszenie przepisów dyrektywy 2003/87 i brak kompetencji Komisji do przyjęcia zaskarżonej decyzji.
Niestety dla nas Sąd Unii Europejskiej nie zgodził się z żadnym z tych zarzutów i wszystkie cztery zdecydowanie oddalił. Tym samym decyzja KE z 2011 r. wciąż obowiązuje i oznacza, że Polska będzie mogła w latach 2013-2020 rozdzielić pomiędzy instalacje ok. 477 mln uprawnień do emisji. Dla porównania w Niemczech może zostać rozdzielonych ponad miliard uprawnień, a w Wielkiej Brytanii ponad 600 mln.
Ministerstwo Gospodarki, komentując decyzję europejskiego sądu stwierdziło, że krajowe firmy, które wykorzystują paliwa bardziej emisyjne niż gaz ziemny otrzymają znacznie mniej bezpłatnych uprawnień do emisji CO2. W konsekwencji nasi przedsiębiorcy, objęci systemem ETS, brakujące uprawnienia będą musieli zakupić na aukcjach po cenie rynkowej. Podniesie to znacznie koszty ich działalności, a tym samym pogorszy atrakcyjność cenową oferowanych przez nich produktów. Szczególny niepokój budzi fakt, że mniej uprawnień dostaną również przedsiębiorstwa zagrożone przeniesieniem produkcji do innego kraju UE lub wręcz poza jej granice.
Sąd UE to pierwsza instancja Trybunału Sprawiedliwości UE. Od jego wyroków i postanowień przysługuje odwołanie - w terminie dwóch miesięcy - do Trybunału Sprawiedliwości. Ministerstwo Gospodarki po analizie uzasadnienia do wyroku podejmie decyzję w sprawie takiego odwołania.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...