Data publikacji: 2012-05-16
Rynek uniepalniaczy (środków dodawanych do tworzyw w celu zmniejszenia lub redukcji ich palności) stosowanych w tworzywach sztucznych będzie w najbliższych latach rozwijał się znacznie szybciej niż cały rynek polimerów. Mówi się o wzroście na poziomie ponad 6% rocznie. Już teraz globalne zapotrzebowanie na antypiryny (czyli uniepalniacze) przekroczyło pułap 2 mln ton, choć jeszcze osiem lat temu było to 0,5 mln t mniej. Kluczowym czynnikiem napędzającym wzrost rynku uniepalniaczy są zmiany legislacyjne.
W Unii Europejskiej co roku w wyniku pożarów umiera ponad 4 tys. ludzi, a kolejne 80 tys. zostaje rannych. To skłania rządy państw do wdrażania coraz bardziej udoskonalonych standardów bezpieczeństwa w zakresie palności materiałów. W rezultacie, w samej tylko Wielkiej Brytanii od lat 70. minionego wieku do chwili obecnej liczba pożarów w budynkach mieszkalnych i obiektach użyteczności publicznej zmniejszyła się o ponad 60%. Komentujący ten fakt specjaliści oceniają, że tak znaczącą redukcję udało się osiągnąć dzięki stosowaniu bardziej ognioodpornych materiałów, m.in. przy izolacjach i kablach wykonywanych na ogół z tworzyw sztucznych.
Światowy rynek
Wzbogacone o antypireny muszą być tworzywa stosowane w budownictwie, elektronice, przemyśle meblowym czy transportowym. Największy udział tych środków (ponad 30% łącznego zużycia) przypada na sektor budowlany. Z kolei regionem o największym popycie na uniepalniacze jest Azja, która konsumuje ok. 40% wspominanych produktów.
Liczbę wszystkich substancji chemicznych wykorzystywanych w charakterze uniepalniaczy szacuje się na ok. 180, przy czym wyróżnia się cztery główne grupy takich środków: nieorganiczne, organiczne halogenopochodne, związki fosforoorganiczne oraz związki zawierające azot. Na najważniejszy typ z pierwszej grupy, tritlenek antymonu, przypada blisko jedna trzecia wykorzystywanych uniepalniaczy.
Jeszcze pod koniec XX w. największym udziałem w rynku uniepalniaczy i przede wszystkim mianem niekwestionowanego hegemona cieszyły się związki halogenopochodne. Jednak przeprowadzane od tego czasu testy wykazały, że w razie pożaru, w połączeniu z wodą użytą do gaszenia, produkty rozkładu halogenowych uniepalniaczy wywołują dużą korozję metalowych elementów i przyczyniają się do powstania większych strat materialnych niż wywołałby je sam ogień. W efekcie producenci odchodzą od wykorzystywania kolejnych rodzajów związków halogenowych i bromowych. Najlepszą alternatywą dla uniepalniaczy na bazie halogenu są obecnie wodorotlenki glinu (40% udział w rynku) i magnezu. Są to np. najchętniej wykorzystywane uniepalniacze przy produkcji kabli. Śmiało sięga po nie także sektor budowlany i transportowy, zwłaszcza w miejscach użyteczności publicznej. Jednym z atutów ich zastosowania jest również minimalizacja ryzyka zatrucia ludzi w czasie ewentualnego pożaru.
Antypirenami stosowanymi równie chętnie są te oparte na związkach bromowych (23% udział w światowym rynku), związki fosforoorganiczne (11%), tlenki antymonu (8%), uniepalniacze na bazie chloru (7%).
Wśród producentów uniepalniaczy dominują firmy, dla których wytwarzanie tych produktów jest tylko jednym z sektorów działalności. Liderami na tym polu są takie koncerny, jak AkzoNobel, Albemarle, Chemtura, Clariant, DIC Corpotration, DSM, ICL Industrial Products i Occidental Chemical. Wszyscy oni zauważają, że wprowadzana w ostatnich latach w odniesieniu do substancji chemicznych legislacja doprowadziła do ogromnej zmiany w strukturze zużycia uniepalniaczy, i co za tym idzie przeorientowała priorytety samych wytwórców. Potwierdzeniem tego jest np. system REACH, unijna dyrektywa RoHS nakazująca stosowanie produktów przyjaznych środowisku, system SVHC (Substancje Wzbudzająca Szczególne Obawy), Konwencja Sztokholmska w sprawie trwałych zanieczyszczeń organicznych.
Wpływ legislacji na rynek uniepalniaczy jest doskonale widoczny przy porównaniu struktury zużycia produktów w Europie (gdzie takie prawne ograniczenia występują) do Azji (gdzie podobnych regulacji z reguły brak). W Europie zużycie uniepalniaczy prezentuje się następująco: wodorotlenki glinu (52,9%), związki fosforoorganiczne (15,6%), uniepalniacze oparte na związkach bromowych (8,5%), uniepalniacze na bazie chloru (7,5%), tlenki antymonu (3,7%). W Azji natomiast prym wiodą uniepalniacze oparte na związkach bromowych (45%). Kolejne miejsca zajmują wodorotlenki glinu (16,4%), tlenki antymonu (13,1%), uniepalniacze na bazie chloru (8,6%), związki fosforoorganiczne (8%). Jak widać Stary Kontynent odszedł od związków opartych na bromie, które dominują w Azji, zaś producenci azjatyccy nie przyzwyczaili się jeszcze do wodorotlenków glinu.
Polski rynek
Zużycie uniepalniaczy na rodzimym rynku wynosi ok. 20–25 tys. t/r. Głównymi ich odbiorcami są wytwórcy branży budowlanej, meblarskiej i samochodowej, a także przemysłu tworzyw poliuretanowych oraz żywic i termoplastów. Większość antypirenów stosowanych w kraju jest importowana. Przewiduje się, ze popyt na te produkty będzie w najbliższych latach rósł intensywniej niż w Europie Zachodniej.
CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 3/2012 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...