Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Kazachstan liczy na współpracę z polską chemią

Data publikacji: 2014-07-25

Kazachstan chciałby, aby polskie firmy chemiczne uczestniczyły w misji gospodarczej w tym kraju. Zaproszenie takie wystosował Yerik Utembajew, kazachski ambasador w Polsce.

- Jesteśmy zainteresowani współpracą polskich i kazachskich spółek np. z sektora chemicznego, wydobywczego czy naftowego - powiedział ambasador Utembajew.

- To dobry moment, żeby nawiązać bliższą współpracę biznesową. Z dużym zainteresowaniem śledzę rozwój gospodarczy Kazachstanu, a szczególnie sektory wydobywczy, chemiczny i przetwórczy. Jesteśmy otwarci na współpracę, m.in. przy projektach infrastrukturalnych – stwierdził z kolei Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa w trakcie spotkania z ambasadorem Republiki Kazachstanu w Polsce.

Przemysł chemiczny, naftowo – gazowy i petrochemiczny od dawna są tymi gałęziami gospodarki, w odniesieniu do których władze Kazachstanu są szczególnie mocno zainteresowane sprowadzeniem zagranicznych inwestorów.

W 2013 r. Kazachstan był czwartym partnerem handlowym Polski wśród krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Ubiegłoroczny eksport polskich chemikaliów organicznych do tego kraju wart był 2,52 mln zł (w 2012 r. było to 7,12 mln zł), tworzyw sztucznych i artykułów z nich 98, 78 mln zł (w 2012 r. – 100,46 mln zł), a kauczuku i wyrobów z niego wykonanych – 43,7 mln zł (w 2012 r. - 22,13 mln zł). Łącznie stanowiło to 7,6% wartości całego polskiego eksportu do Kazachstanu.

Dla lepszego zobrazowania tych kwot warto podać, że np. do Niemiec wyeksportowaliśmy w 2013 r. chemikalia organiczne o wartości 1,58 mld zł, tworzywa sztuczne i artykuły z nich o wartości 8,99 mld zl oraz kauczuk i wyroby z niego o wartości 4,5 mld zł.

Z polskich firm chemicznych najsilniejszą pozycję w Kazachstanie posiada bez wątpienia Grupa Selena. Obecna jest tam od 2002 r. i dysponuje centrami dystrybucyjnymi ulokowanymi w największych miastach kraju. Państwo to stało się centrum operacji dla działań Seleny w Środkowej Azji, z którego obsługiwane są także Kirgistan, Uzbekistan, Tadżykistan i Turkmenistan.

- Rozpoczęcie działalności w tej części Azji okazało się być trafną decyzją mimo faktu, że wchodząc na rynek Kazachstanu byliśmy jednymi z pierwszych i wykonywaliśmy pionierską pracę w promocji wysokiej jakości produktów chemii budowlanej. Z czasem przekonaliśmy naszych odbiorców, że wysoka jakość i wydajność jest najlepszą gwarancją trwałego efektu, a oferowanym przez nas produktom i rozwiązaniom można zaufać – mówił z okazji dziesięciolecia popytu firmy na tym rynku Jarosław Michniuk, prezes zarządu Seleny FM, jednostki nadrzędnej w Grupie Selena.

W październiku 2013 r. została zarejestrowana w państwie ze stolicą w Astanie nowa spółka Grupy pod nazwą ТОО Selena Insulations. Ma charakter celowy i powstała w celu rozwoju oferty produktowej Grupy Selena na tamtejszym rynku. W tym roku Selena zakupiła natomiast udziały w spółce Big Elite zajmującej się produkcja w Kazachstanie materiałów suchych do ociepleń.


Selenaprzemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1010 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie