Jakie trendy na rynku surowców energetycznych dla chemii?

• Strona główna
• Artykuły
• Jakie trendy na rynku surowców energetycznych dla chemii?

Data publikacji: 2020-11-23

Grupa Azoty przewiduje utrzymanie trendu spadkowego w odniesieniu do notowań za energię elektryczną. Deklaruje przy tym wystarczające zabezpieczenie na potrzebne ilości w zawartych kontraktach Oczekuje na decyzje w sprawie poziomu stawek i ulg w zakresie ustawy o rynku mocy. Takie regulacje w sprawie wielkości ponoszonych opłat wejdą w życie od początku przyszłego roku.

Z kolei ceny węgla kamiennego powinny się utrzymać na aktualnym poziomie. Od początku 2018 r. mamy tam do czynienia z trendem spadkowym, choć ostatnie miesiące to stabilizacja notowań. Na rynku polskim obserwowana jest nadwyżka ilości w stosunku do zapotrzebowania i to zarówno u producentów, jak i odbiorców. Poszczególne spółki z Grupy Azoty mają zawarte kontrakty zabezpieczające potrzebne ilości w umowach wieloletnich. Realizacja dostaw przebiega zgodnie z planami. W połowie 2021 r. planowane jest rozpoczęcie prac przez Komisję Europejską w sprawie rewizji wspólnotowych przepisów w odniesieniu do opodatkowania produktów energetycznych.

W przypadku dwutlenku węgla Grupa Azoty zauważa, iż obecnie dostrzegana jest korekta długoterminowego trendu wzrostowego rozpoczętego w trzecim kwartale 2017 r.  Spółka umorzyła uprawnienia w wolumenach w pełni pokrywających emisję CO₂ za rok 2019. Zabezpieczane są uprawnienia na rok bieżący i lata następne zgodnie z przyjętymi w Grupie Azoty regulacjami. Poziom zabezpieczenia na 2020 sięga powyżej 90%. Jednocześnie też Komisja Europejska kontynuuje prace nad dokumentem Europejski Zielony Ład, który wymusi ograniczenia emisji oraz zmniejszenie przydziału bezpłatnych uprawnień.

Ciekawa sytuacja obserwowana jest natomiast na rynku gazu ziemnego. Znaczny wzrost sprzedaży LNG na rynku globalnym, który zbiegł się ze spadkiem popytu w wyniku pandemii, spowodował nadpodaż na rynku gazu i spadek jego cen w Europie, Azji i USA. Wysoki stan zapasów magazynowych zgromadzonych na wypadek wstrzymania tranzytu przez Ukrainę, tylko częściowo skonsumowany przez łagodną zimę, wywierał dodatkową presję ceny.