Data publikacji: 2014-07-24
W ostatnich kilku latach obserwowany jest bardzo intensywny rozwój prac badawczych związanych z opracowywaniem nowych rozwiązań recepturowych i technologicznych dla produktów chemii gospodarczej i dla surowców stosowanych do ich wytwarzania. Wynika to głównie z zaostrzenia przepisów dotyczących ochrony środowiska i eliminowania związków o negatywnym wpływie na środowisko naturalne i zdrowie człowieka.
Opracowywanie przez firmy nowoczesnych produktów chemii gospodarczej ma swoje podłoże także w nieustannie zmieniających się preferencjach konsumentów. Producenci, chcąc być konkurencyjnymi na rynku, poszukują rozwiązań, które w zdecydowany sposób wyróżnią ich produkt spośród szeregu podobnych preparatów, obecnych na półkach sklepowych. Przykładem tego typu rozwiązań mogą być wysokiej jakości preparaty, charakteryzujące się względnie dużą skutecznością działania, i co zazwyczaj za tym idzie, wysoką wydajnością. W tego typu produktach zachodzi najczęściej konieczność zastosowania wysokiego stężenia substancji aktywnych powierzchniowo.
Opracowanie receptur produktów zawierających kilkadziesiąt procent związków powierzchniowo czynnych jest dość trudne, ze względu na możliwość tworzenia się w fazie objętościowej preparatu uporządkowanych struktur krystalicznych. Układy te charakteryzują się zazwyczaj bardzo wysoką lepkością. Parametr ten wpływa niestety na zdecydowane ograniczenie roztwarzalności produktów w wodzie, co utrudnia ich użytkowanie. Aby temu zapobiec stosowane jest w takich przypadkach jedno z dwóch rozwiązań:
Obydwa z wymienionych rozwiązań posiadają jednak olbrzymią wadę. Zastosowanie soli potasowych czy trójetanoloamoniowych lub wprowadzenie do receptury rozpuszczalnika organicznego w zdecydowany sposób wpływa na podwyższenie ceny wkładu surowcowego. Niemniej, uzyskanie wysokiej funkcjonalności skoncentrowanego produktu wymaga zastosowania jednego z wyżej wymienionych rozwiązań.
Przy analizie tego typu rozwiązań warto brać pod uwagę także inne aspekty związane z funkcjonalnością i bezpieczeństwem stosowania produktów. Produkty otrzymywane na bazie soli potasowych, amonowych czy trójetanoloamoniowych, oprócz tego, że są łatwo roztwarzalne w wodzie, posiadają zdecydowanie niższy potencjał drażniący względem skóry. Jest to szczególnie ważne w przypadku produkowania preparatów, które w trakcie użytkowania pozostają w kontakcie ze skórą rąk. Z kolei obecność w preparatach rozpuszczalników organicznych (alkoholi, glikoli czy eterów glikoli) w zdecydowany sposób wpływa na zwiększenie ich działania detergencyjnego.
W niniejszym artykule przeanalizowano wpływ rozpuszczalników organicznych o różnym stopniu hydrofilowości na lepkość wysokoskoncentrowanych produktów chemii gospodarczej. Szczególną uwagę zwrócono na dwa rodzaje surowców: glicerynę (rozpuszczalnik hydrofilowy), a także na oksypropylenowaną glicerynę (rozpuszczalnik amfifilowy).
Gliceryna jako komponent produktów chemii gospodarczej
W preparatach przeznaczonych do mycia, czyszczenia i prania podstawowymi składnikami są związki powierzchniowo czynne (surfaktanty), zwłaszcza anionowe (mydła, alkiloarylosulfoniany, alkilosiarczany, alkilosulfobursztyniany). Odpowiadają one za zwilżanie zanieczyszczeń, wypieranie ich z mytych powierzchni, emulgowanie lub solubilizowanie w kąpieli płuczącej oraz zabezpieczają przed ich ponownym osadzaniem. Obecność anionowych związków powierzchniowo czynnych w preparatach pozwala także na uzyskiwanie żądanych właściwości reologicznych i pianotwórczych.
W produktach najtańszych, o niskiej zawartości substancji aktywnej, stosuje się powszechnie związki powierzchniowo czynne będące solami sodowymi. Umożliwiają one, już przy względnie niskiej zawartości, uzyskiwanie produktów o odpowiednio wysokiej lepkości. Powodem takiego zachowania się tych związków jest ich duża zdolność do tworzenia struktur uporządkowanych oraz wysoka temperatura krystalizacji. Przykładowo, powszechnie stosowane mydła sodowe, w temperaturze pokojowej występują w postaci bardzo twardego ciała stałego. Przygotowane w gorącej wodzie roztwory tego typu mydeł (na przykład stearynianu sodu), już przy stężeniach 4-5% wag. dają po wystudzeniu układ w postaci ciała stałego (tego typu kompozycje wykorzystywane są często jako baza sztyftów, past). Natomiast mydła potasowe (tzw. szare mydło), w temperaturze pokojowej występują w postaci względnie miękkiego ciała stałego, a roztwory tego typu mydeł przy stężeniach poniżej 10% wag. pozostają w temperaturze pokojowej cieczami.
O ile w przypadku tańszych preparatów silne działanie zagęszczające soli sodowych jest zaletą, to w przypadku wytwarzania produktów o wysokiej zawartości substancji aktywnych, takie zachowanie się tego typu związków stanowi poważny problem. Aby zapobiec tworzeniu układów o bardzo wysokiej lepkości konieczne jest wprowadzanie do ich składu substancji ograniczających krystalizację. Do tego celu może być z powodzeniem wykorzystywana gliceryna.
Jak wspomniano wcześniej, gliceryna posiada zdolność destrukcji powstających przy wysokich stężeniach związków powierzchniowo czynnych, struktur ciekłokrystalicznych oraz obniża temperaturę ich krystalizacji. W efekcie taki zabieg umożliwia wprowadzenie do receptury znacznej zawartości związków aktywnych powierzchniowo, przy zachowaniu płynności produktu. Gliceryna bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. Jej obecność w preparatach użytkowych może być wykorzystana głównie do regulowania właściwości reologicznych. Jednakże, z racji dużej zdolności do wiązania się z wodą, może być także wykorzystywana jako substancja działająca ochronnie na skórę rąk oraz może stanowić skuteczne zabezpieczenie preparatów przed wysychaniem (np. w pastach czyszczących na bazie mydła sodowego i karboksymetylocelulozy). Ograniczeniem stosowania wysokich stężeń gliceryny w produktach jest jej względnie wysoka cena. Jednakże interesującym rozwiązaniem może być zastosowanie, jako rozpuszczalnika organicznego, tak zwanej gliceryny odpadowej, stanowiącej odpad przy produkcji estrów metylowych z oleju rzepakowego. Cena takiej gliceryny może być nawet 3-krotnie niższa niż gliceryny technicznej.
CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2014 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.
Aby otrzymywać w 2014 roku czasopismo, należy zamówić prenumeratę. Kontakt: redakcja@chemiaibiznes.com.pl
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...