Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Farby bez ołowiu

Data publikacji: 2020-11-19

Koncern Clariant poinformował o swoich staraniach służących wycofaniu ołowiu z farb. Samemu już od lat 80. ubiegłego wieku zaniechał produkcji pigmentów na bazie ołowiu.

W październiku miał miejsce Ósmy Międzynarodowy Tydzień Zapobiegania Zatruciom Ołowiem. Jest to inicjatywa Globalnego Sojuszu na rzecz Eliminacji Ołowiu w Farbach, prowadzona wspólnie przez Program Środowiskowy ONZ i Światową Organizację Zdrowia. Ma na celu zwrócenie uwagi na potrzebę działań dotyczących farb ołowiowych i innych źródeł narażenia na ołów.

Jako jedna z pierwszych firm, które całkowicie zakończyły produkcję i dostawę pigmentów na bazie ołowiu w połowie lat 80. ubiegłego wieku, Clariant wziął aktywny udział w kampanii ONZ.

- Tylko 77 krajów ma obecnie prawnie wiążące kontrole dotyczące produkcji, importu i sprzedaży farby ołowiowej, co oznacza, że ​​jest ona nadal dozwolona w znacznej liczbie krajów, co stanowi stałe i przyszłe źródło narażenia ludzi na kontakt z ołowiem. Dlatego uważamy, że projekt SAICM / Global Environment Facility „Najlepsze praktyki globalne dotyczące pojawiających się problemów polityki chemicznej w ramach Strategicznego Podejścia do Międzynarodowego Zarządzania Chemikaliami” jest ważną inicjatywą, którą powinny wspierać zrównoważone firmy, chcące wyeliminowania ołowiu w farbach. Dlatego jako Clariant skupiamy się na wspieraniu małych i średnich przedsiębiorstw w przejściu na rynek farb bezołowiowych wraz z położeniem nacisku na zapewnianie bezpieczniejszych rozwiązań w krajach rozwijających się, w których produkcja farb z materiałów na bazie ołowiu jest nadal uważana za przewagę kosztową. Na takich rynkach prawodawstwo, które nie zapewnia alternatyw, może utrudniać akceptację przez społeczeństwo i przemysł bezpieczniejszych rozwiązań i może uniemożliwić całkowitą eliminację farb ołowiowych. Producenci obawiają się bowiem, że nie będą w stanie skutecznie konkurować bez tańszych alternatyw. Tymczasem taką alternatywą dla farb ołowianych mogą być zarówno łatwe do zdyspergowania pigmenty w proszku, jak i wstępnie zdyspergowane płynne koncentraty barwiące, które można zmieszać z przezroczystym lakierem. Istniejący sprzęt w lokalnych firmach lakierniczych jest wystarczający, aby umożliwić wymianę ołowiu, co oznacza, że ​​wysiłki w zakresie zmiany składu produktu mogą wyeliminować konieczność inwestowania w nowy sprzęt produkcyjny. Dzięki temu lokalne firmy lakiernicze będą mogły znacznie rozszerzyć gamę kolorów swoich farb bez zwiększania kosztów. Zwiększona trwałość może również prowadzić do oszczędności kosztów i poprawy wydajności - powiedział John Dunne, szef działu Business Unit Pigments w firmie Clariant.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 373 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie