Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Evonik chce, by enzymy stały się konkurencją dla ropy naftowej

Data publikacji: 2015-12-29

Niemieccy i austriaccy naukowcy prowadzą prace badawczo – rozwojowe nad włączeniem procesów biotechnologicznych do zintegrowane produkcji chemicznej.

Zadanie realizowane jest przez specjalistów z koncernu Evonik oraz badaczy z austriackiego Uniwersytetu w Grazu. Specjaliści z dziedziny specjalistycznej chemii odkryli już biokatalityczny dostęp do 1-alkenów, takich jak propen i 1-buten. Takie związki węglowodorowe uważane są za główne substancje przy produkcji zaawansowanych technologicznie specjalistycznych produktów chemicznych. Evonik wykorzystuje propen do wytwarzania superabsorbentów lub metioniny, z kolei 1-buten służy jako komponent do produkcji różnego rodzaju typów polietylenu i dodatkowo może być używany jako surowiec do wytwarzania plastyfikatorów.

Jak tłumaczą badacze, tego rodzaju materiały jak dotąd nie były na szeroką skalę wytwarzane przy udziale biokatalizy. Jednak w zgodnej opinii specjalistów z Evonik i Uniwersytetu w Graz rozszerzenie skali wykorzystywania procesów biotechnologicznych w odniesieniu do produkcji chemikaliów specjalistycznych pozostaje aktualnie jednym z pilniejszych wyzwań w branży. Thomas Haas, szef jednostki Science & Technology w jednostce Creavis, będącej tym podmiotem w ramach koncernu Evonik, który odpowiada za przygotowywanie innowacji przyznaje, że jeśli uda się odnieść sukces techniczny i ekonomiczny w odniesieniu do realizowanych badań, wówczas realne stanie się skuteczne połączenie procesów biotechnologicznych i petrochemicznych w przemyśle chemicznym w postaci zintegrowanej produkcji o większej wartości dodanej.

Eksperci pracujący na Uniwersytecie w Grazu osiągnęli już pierwszy sukces. Oto bowiem udało im się użyć naturalnie występujące krótkołańcuchowe kwasy alkanowe – nasycone kwasy tłuszczowe wytwarzane przez bakterie – jako podstawowy składnik do produkcji 1-alkenów. Znalezienie odpowiedniego systemu enzymatycznego dla optymalnego katalizowania konwersji nasyconych kwasów tłuszczowych do 1-alkenów zajęło akademikom niemal rok.

W ramach prac zastosowano uznany system enzymów P450 wykazujących aktywność monooksygenazy. Katalizuje on reakcję chemiczną (dekarboksylacja oksydacyjna kwasów alkanowych do 1-alkenów) w sposób skuteczny i wydajny. Ponadto dzięki kaskadzie dwóch innych systemów enzymatycznych wymagane elektrony dla utleniania są absorbowane z tlenem w powietrzu. Obecnie naukowcy pracują nad tym, by przenieść kombinację enzymów do żywych komórek. Przyznają, że zostało jeszcze sporo do zrobienia zanim będą gotowi do produkcji na skalę przemysłową.


Evonikbiotechnologiabadania i rozwójenzymy

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 2054 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie