Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Dwutlenek węgla jako półprodukt do tworzenia surowców kosmetycznych

Data publikacji: 2020-05-14

Beiersdorf i Evonik zawiązały porozumienie w sprawie wspólnego projektu badawczo - rozwojowego. Celem jest stworzenie zrównoważonych surowców do produktów pielęgnacyjnych, z wykorzystaniem dwutlenku węgla jako materiału wyjściowego.

Beiersdorf poszukuje nowych źródeł surowców, które zmniejszą również ślad węglowy firmy. Jedną z opcji jest tutaj technologia sztucznej fotosyntezy, która jest rozwijana przez Evonik. Pomysł jest taki, aby za pomocą energii elektrycznej z energii słonecznej i bakterii wytwarzać cenne surowce z wody i CO2, wykorzystując modelową naturalną fotosyntezę. Wspólny projekt badawczy Evonik i Beiersdorf jest finansowany przez niemieckie Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań Naukowych (BMBF) w kwocie około 1 miliona euro.

- Współpraca badawcza doskonale pasuje do naszego programu zrównoważonego rozwoju, który wdrażamy systematycznie i we wszystkich obszarach własnej działalności. Realizujemy wizję pozytywnego klimatu i chcemy przyczynić się do zamknięcia obiegu węgla. Jeśli Beiersdorfowi uda się wykorzystać CO2 jako źródło surowców stosowanych w produktach pielęgnacyjnych, to zmniejszy to ślad węglowy firmy, a także powierzchnię gruntów przeznaczonych na zasoby odnawialne. Wspólnie z Evonikiem określamy, które surowce można wytworzyć za pomocą sztucznej fotosyntezy i które mogą być odpowiednie dla naszych produktów pielęgnacyjnych. Chociaż podobne prace były już prowadzone we wczesnych stadiach w wielu innych branżach, to jednak w branży kosmetycznej jest to projekt nowy. Dlatego jesteśmy szczególnie dumni z tego, że podejmujemy współpracę w zakresie tego typu badań – stwierdził May Shana’a, starszy wiceprezes ds. Badań i rozwoju w Beiersdorf.

- Używając dwutlenku węgla jako materiału wyjściowego do produkcji cennych surowców, możemy zamknąć obieg węgla, czyli dokładnie tak, jak wskazuje to natura w odniesieniu do fotosyntezy. Evonik opracowuje platformę technologiczną potrzebną do sztucznej fotosyntezy wraz z koncernem Siemens w ramach projektu Rheticus. Uważamy, że rozpoczęta współpraca badawcza z firmą specjalizującą się w rozwiązaniach z zakresu pielęgnacji skóry, jaką jest Beiersdorf, jest dla nas, jako producenta specjalistycznych chemikaliów, szansą na rozszerzenie przyszłego portfolio produktów do sztucznej fotosyntezy – przekonuje Thomas Haas, który jest odpowiedzialny za sztuczną fotosyntezę w Evonik.


przemysł kosmetycznyEvonikdwutlenek węglabadania i rozwójBeiersdorf

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1398 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie