Data publikacji: 2018-02-06
W ocenie ekspertów rynkowych, którzy uczestniczyli w ostatniej edycji The OXO Conference, czyli wydarzenia zorganizowanego przez Grupę Azoty, obecna sytuacja w przemyśle chemicznym, a dokładniej rzecz biorąc w sektorze alkoholi OXO oraz plastyfikatorów, jest sprzyjająca dla producentów.
- W zakresie chemii specjalistycznej i rynku plastyfikatorów i alkoholi OXO obserwujemy aktualnie na rynku europejskim obserwujemy wzrost sprzedaży, choć jednocześnie maleje udział sprzedaży z instalacji działających w Europie na rzecz produktów z Bliskiego Wschodu i Azji. Europejscy producenci muszą się zatem zastanowić, w jaki sposób zwiększyć swoją rentowność oraz udziały w rynku. Rozwój rynku oraz różnego rodzaju partnerstwa są poszukiwane w państwach azjatyckich, czyli tam, gdzie widoczny jest popyt. Mając na uwadze, że wzrost i rozwój badań ma miejsce w Europie, to jednak właśnie tutaj musi być kontynuowany rozwój chemii specjalistycznej. Opracowywanie rozwiązań w kontekście wzrostu populacji, jej oczekiwań co do rozwiązań telekomunikacyjnych i rozwiązań funkcjonalnych, takich jak lekkie materiały, zmiany klimatyczne i inne wyzwania jest ekscytujące, jeśli spogląda się na to przez pryzmat firm działających w chemii specjalistycznej. Uważam, że przyszłość dla takich firm, jak Grupa Azoty, które koncentrują swoje działania w zakresie badań i rozwoju, jest zatem bardzo jasna – oceniała Hardeep Parmar, dyrektor ds. chemii specjalistycznej w brytyjskim przedsiębiorstwie Kline.
- Na rynku alkoholi OXO oraz plastyfikatorów dzieje się obecnie wiele ciekawych rzeczy, podobnie jak na rynku propylenu, który ma duże znaczenie dla sektora OXO i plastyfikatorów. Obecnie rynek propylenu jest bardzo wydłużony, ale jest to korzystna sytuacja dla producentów plastyfikatorów i alkoholi OXO. Taki stan rzeczy powoduje bowiem, że producenci mogą wspierać swoje ceny, przez co stają się bardziej konkurencyjni nie tylko na swoim rodzimym rynku, ale także w skali globalnej. Rynek alkoholi OXO jest bardzo skromny pod względem podaży, m.in. z uwagi na problemy produkcyjne na całym świecie, jak i konsekwencje huraganu Harvey, który nawiedził Stany Zjednoczone w 2017 r. Widzimy, że sytuacja ulega poprawie, ale na wszystko potrzeba czasu. Instalacje, które były wstrzymane rozpoczęły produkcję na obniżonym poziomie i dopiero odbudowują stany magazynowe. Co więcej zapowiadane postoje remontowe w Europie w 2018 r. mogą wpłynąć na kontynuację ograniczeń dostaw w dłuższej perspektywie niż to się wydaje. Obecnie panuje najlepszy czas dla producentów chemicznych. Jesteśmy w sytuacji, gdy ropa naftowa jest wciąż najważniejszym czynnikiem wpływającym na ceny, a jej ceny w dalszym ciągu utrzymują się na stosunkowo niskim poziomie. Ponadto surowce są dostępne w zadowalających cenach, więc można wytwarzać swoje produkty chemiczne i być konkurencyjnym na skalę globalną i to niezależnie od lokalizacji instalacji. Bez względu na to, czy chodzi zatem o producentów z Polski, reszty Europy, Azji czy Ameryki Północnej mamy teraz do czynienia z dobrym otoczeniem rynkowym, co zwiększa szanse na bycie konkurencyjnym – dodawał pochodzący ze Stanów Zjednoczonych Jeremy Pafford, ekspert rynkowy.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...