Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Czy warto inwestować w specjalnych strefach ekonomicznych?

Data publikacji: 2016-10-03

„Nie inwestuję w strefie bo jestem za mały...”, „Dla firm jak moja, nie ma dofinansowania...”, „Wstrzymują mnie procedury...”. To tylko niektóre z odpowiedzi, jakich udzielają małe i średnie polskie firmy, gdy stają przed możliwością zainwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych. Zachodniopomorscy praktycy obsługi inwestorów i Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Regionalnego chcą pokazać, że to nieprawda. 20 października br. organizują w Szczecinie konferencję PROINVESTORS.

- Specjalne Strefy Ekonomiczne to mechanizm tylko dla dużych i zagranicznych firm - z tym powszechnym przekonaniem polskich przedsiębiorców także z branży chemicznej specjaliści obsługi inwestycyjnej z Pomorza Zachodniego spotykają się niemal każdego dnia. Efekt jest taki, że ze strefowych przywilejów korzystają głównie zagraniczne firmy. Nasze spotkania z zachodniopomorskimi firmami często kończyły się konkluzją, iż nie posiadają one pełnej wiedzy na temat korzyści wynikających z inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych – wyjaśnia Jacek Wójcikowski z Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów Województwa Zachodniopomorskiego.

Wójcikowski przekonuje, że polski kapitał jest coraz mocniej zainteresowany korzystaniem ze zwolnień podatkowych i budowaniem w ten sposób przewag konkurencyjnych, ale często zamiast pozytywnych rozwiązań, widzi głównie bariery. Dodaje przy tym, że argumenty za tym, by w Strefach nie inwestować z reguły bazują na emocjach, nie do końca zweryfikowanych opiniach lub po prostu wynikają z niewiedzy. Dopełnienie procedur administracyjnych może być zakończone już w ciągu kilkunastu tygodni i nie trwa latami, jak wynikałoby to z powszechnej opinii. Znalezienie korzystnego kredytu, pożyczki lub dotacji nie stanowi już dziś takiego wyzwania jak przed laty. Strefa to spore ulgi podatkowe, jakże cenne na starcie biznesu, a także łatwiejsze znalezienie pracowników, bo tych w otoczeniu specjalnych obszarów gospodarczych nie brakuje.

Inwestującym w strefach, m.in. w Zachodniopomorskiem przysługuje zwolnienie z podatku dochodowego w wysokości do 35% poniesionych nakładów inwestycyjnych lub dwuletnich kosztów pracy. Dla średnich przedsiębiorców pomoc ta wzrasta do 45%, a dla mikro i małych do 55%. Dodatkowo urząd pracy dofinansowuje szkolenie zatrudnianych osób, a władze lokalne zwalniają inwestora z podatku od nieruchomości.

- W cztery miesiące wynegocjowaliśmy, kupiliśmy, dokończyliśmy i odebraliśmy halę o powierzchni 12 tys. m² i przenieśliśmy logistykę z kraju UE. W piątym miesiącu zapełniliśmy magazyny i ruszyliśmy z wysyłką – tak Bartosz Dąbrowski z kancelarii SDO opisuje jeden z projektów, przy którym pracował. SDO ma na swoim koncie obsługę wielu projektów inwestycyjnych na Pomorzu Zachodnim. Prawnikom udało się m.in. stworzyć i wynegocjować model pełnego outsorcingu pracowniczego dla obiektu logistyczno–magazynowego, gdzie cała trzyzmianowa obsada jest „dostarczana” z zewnątrz, a klient otrzymywał i płacił tylko jedną fakturę miesięcznie. Praktycy obsługi inwestycyjnej przekonują, że godzinami mogliby wymieniać, jak poszukiwali preferencyjnych pożyczek, załatwiali pozwolenia środowiskowe czy poprawiali błędnie przygotowane wnioski. 

Wspominane przykłady tylko utwierdzają w przekonaniu, że o strefach i mechanizmach inwestycyjnych trzeba informować polskich przedsiębiorców. Rezygnując z tej możliwości wsparcia, zdecydowanie trudniej jest konkurować z inwestorami zagranicznymi pojawiającymi się na krajowym rynku. Jeszcze trudniej jest myśleć o ekspansji i zdobywaniu światowych rynków.. 

PROINVESTORS zaplanowano w możliwie najbardziej praktycznej z form. Prelegentami będą doradcy finansowi, prawnicy, ekonomiści i specjaliści znający od podszewki procedury związane z lokowaniem kapitału w Specjalnych Strefach Ekonomicznych. Wystąpienia będą nie dłuższe niż kilkanaście minut, tak by w pigułce przekazać najważniejsze informacje i zaprezentować konkretne przykłady.

 


przemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 597 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie