Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Czy europejski system handlu uprawnieniami do emisji zawodzi?

Data publikacji: 2019-05-13

Cena EUA, jednostki odniesienia w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS), wzrosła z poziomu 7 euro za tonę ekwiwalentu CO2, na jakim była w roku 2018, do 27,46 euro, osiągając tym samym najwyższą cenę od 11 lat.

W ciągu ostatniego roku ilość emisji w ramach europejskiego systemu handlu uprawnieniami spadła o 3,5%. Raport rynkowy ICIS "Wpływ wyższych cen emisji CO2 na przedsiębiorstwa energetyczne i przemysł" pokazuje, że rosnąca cena CO2 miała jedynie marginalny wpływ na zmniejszenie emisji CO2 w ubiegłym roku.

Tendencja spadkowa emisji była napędzana przez sektor energetyczny, a w szczególności przez trend zwiększania się ilości odnawialnych źródeł energii, które powoli zastępują wytwarzanie energii z paliw kopalnych.

Przewiduje się, że Rezerwa Stabilności Rynkowej (MSR), kluczowa reforma EU ETS, zmniejszy wolumen aukcji CO2 o około 1,7 mld EUA w latach 2019–2025, tym samym zaostrzając system i zmuszając przedsiębiorstwa do redukcji emisji dwutlenku węgla.

Polityka i regulacje rządowe będą stanowić część tych redukcji, ale ceny emisji CO2 będą dźwignią kontrolującą szybkość, z jaką następować będą nowe inwestycje. Wysoka cena emisji CO2 mogłaby przyspieszyć stosowanie technologii o niższej emisji dwutlenku węgla i zamianę węgla na gaz.

- Oczekujemy pewnego opóźnienia w adoptowaniu nowych technologii w sektorze przemysłowym, ponieważ nadal otrzymuje on większą część uprawnień emisji CO2 za darmo. Jednak bardziej rygorystyczne kryteria i wyższe ceny CO2 powinny stanowić katalizator długoterminowych inwestycji w czystsze technologie produkcyjne i efektywność energetyczną – oceniają Phillip Ruf i Matteo Mazzoni, eksperci ICIS, zajmujący się europejskim rynkiem emisji.

Według nich, wraz ze wzrostem cen emisji dwutlenku węgla, nowe zasady będą w rzeczywistości również skutkować wyższymi przychodami z aukcji krajowych, zapewniając tym samym rządowi możliwość dotowania inwestycji w różnych sektorach poprzez ponowne inwestowanie z osiągniętych przychodów.


dwutlenek węglahandel emisjamiEU ETS

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 624 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie