Data publikacji: 2017-05-15
Anna Niespał, specjalista ds. BHP oraz odpowiedzialna za służbę BHP w chemicznej spółce Polwax opowiada, w jaki sposób jedna z wiodących w naszym kraju spółek chemicznym dba o bezpieczeństwo pracy w swoich zakładach.
- Jako Polwax jesteśmy firmą chemiczną, gdzie wymagany jest szczególny reżim ochrony pracy i pracownika. Obok znajomości procedur i przepisów równie ważna jest świadomość każdego pracownika związana z zagrożeniami występującymi na naszych stanowiskach pracy, a także z produktami, jakie wykorzystujemy i otrzymujemy w procesie produkcji oraz znajomość złożoności procesów technologicznych realizowanych w naszym przedsiębiorstwie. Dopiero suma wszystkich składowych daje nam przekonanie, że zrobiliśmy wszystko, by wypełnić postulat bezpiecznej pracy. Podejmując działania na rzecz bezpieczeństwa, przełamujemy schematy. Odrzucamy fałszywy obraz, jaki narósł przez dziesięciolecia wokół bhp że jest to „zło konieczne” i że i tak nic się nie da zmienić w tym zakresie oraz, że właściwie to nie ma istotnych zagrożeń – może tylko z wyjątkiem porażenia prądem, małego pożaru lub w najgorszym wypadku ryzyka związanego z wodą i mało uważnym spoglądaniem pod nogi. Takie myślenie to więcej niż uproszczenie. W Polwaksie, poza wypełnianiem przepisów prawa, kładziemy duży nacisk na wiedzę i świadomość naszego pracownika. Przeprowadziliśmy szereg dodatkowych szkoleń związanych z podnoszeniem umiejętności realnej oceny stanu bezpieczeństwa i radzenia sobie w sytuacjach niebezpiecznych. Dotyczyło to umiejętności gaszenia rozlewisk parafiny i sposobów bezpiecznego ewakuowania się z dużych wysokości – opowiada w rozmowie z „Chemia i Biznes” Anna Niespał.
Podkreśla, że w spółce klasyczne szkolenia rozbudowano o dodatkowe zagadnienia, jak np. zasady udzielania pomocy podczas ataku epilepsji, stanów zagrożenia życia/zdrowia związanych z występowaniem chorób metabolicznych – cukrzyca, nadciśnienie, niedociśnienie tętnicze oraz o zasady udzielania pomocy podczas stanów zagrożenia życia/zdrowia związanych z występowaniem chorób układu krążenia – miażdżycy, choroby niedokrwiennej serca, zawału mięśnia sercowego, dusznicy bolesnej, choroby naczyń mózgowych – krwotoku podpajęczynówkowego, zawału mózgu, udaru.
- Na tym jednak nie kończymy. Organizujemy szkolenie „Narkotyki i inne środki psychoaktywne w środowisku pracy”. Ktoś powie, że to zagadnienie modne i na czasie, więc idziemy za modą. Ale nie ma to nic wspólnego ze współczesnym „trendem”, lecz jest następstwem obserwacji i zdarzeń, o jakich wiemy i z jakimi już musieliśmy się mierzyć. Robimy to przede wszystkim po to, by zabezpieczyć naszą firmę i naszych pracowników przed konsekwencjami zachowań z jakimi potencjalnie możemy się spotkać podczas wykonywania naszych obowiązków służbowych – przyznaje przedstawicielka firmy Polwax.
Pytana o to, czy bezpieczeństwo w przemyśle chemicznym, to tylko przestrzeganie odpowiednich regulaminów, procedur i przepisów, czy też przesądzają o nim jeszcze inne aspekty odpowiada, iż jej zdaniem, regulamin i procedura – choćby nawet najlepsze – jeżeli są „tylko kawałkiem papieru oprawionym w ramki lub głęboko schowane w pięknie wydanym zbiorze podobnych instrukcji, są tak przydatne, jak przysłowiowe, kadzidło dla umarłego”.
- Dlatego staramy się podnosić wiedzę naszych pracowników, zwracać im uwagę na zagrożenia, nieustannie przypominać o tym, że tylko codzienne, poprawne i bezpieczne wykonywanie pracy może nas uchronić przed grożącymi niebezpieczeństwami. Nie bagatelizujemy najdrobniejszych sygnałów nieprawidłowości i błyskawicznie reagujemy na każde zagrożenie. Rozwijamy system szkoleń odpowiedni do każdego szczebla zadań i odpowiedzialności. Oczywiście o żadnej firmie chemicznej nie można powiedzieć, że jest całkowicie bezpieczna pod względem warunków pracy. Zresztą nie dotyczy to tylko branży chemicznej, ale wszelkiej działalności produkcyjnej. W każdym zakładzie pracy występują różnego rodzaju zagrożenia i dlatego bardzo ważną rolę odgrywa prawidłowe ich zidentyfikowanie. Dopiero uzmysłowienie sobie z jakimi niebezpieczeństwami mamy do czynienia pozwala na wprowadzenie odpowiednich środków zaradczych. W naszym przypadku nie ograniczamy się tylko do wprowadzania procedur i instrukcji czy odpowiednich zabezpieczeń, ale w dużej mierze, jak już wspominałam, staramy się wpłynąć na świadomość naszych pracowników, tak aby stali się pełnoprawnymi uczestnikami działań dążących do ciągłego doskonalenia naszego bezpieczeństwa – podsumowuje Anna Niespał specjalista ds. BHP w spółce Polwax.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...