Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Cefic komentuje "Deklarację w sprawie konkurencyjności"

Data publikacji: 2016-02-25

Cefic (Europejska Rada Przemysłu Chemicznego) przedstawiła szereg wniosków w stosunku do „Deklaracji Rady Europejskiej w Sprawie Konkurencyjności”.

Instytucje Unii Europejskiej raz po raz publikują kolejne dokumenty, w których zapewniają o konieczności wspierania europejskiej gospodarki i poprawy jej konkurencyjności. Najnowszym tego przykładem jest deklaracja Rady Europejskiej (instytucji mającej za zadanie wyznaczanie kierunków rozwoju i unijnej polityki) w sprawie konkurencyjności.

Dokument składa się z szeregu ogólnych i ładnie brzmiących stwierdzeń. Mówi, iż Europa musi stać się bardziej konkurencyjna, jeżeli mamy pobudzić wzrost gospodarczy i zatrudnienie. Dokument przekonuje również, że „Cel ten znajdował się w ostatnich latach w centrum działań UE, jednak Rada Europejska jest przekonana, że można uczynić więcej, aby w pełni wykorzystać potencjał wszystkich segmentów rynku wewnętrznego, propagować klimat przedsiębiorczości i tworzenia miejsc pracy, inwestować w nasze gospodarki i wyposażać je na przyszłość, ułatwiać handel międzynarodowy oraz sprawić, by Unia była atrakcyjniejszym partnerem”.

Rada Europejska zaapelowała do wszystkich instytucji unijnych i państw członkowskich, aby dążyły do lepszego stanowienia prawa i uchylały zbędne przepisy prawne, co powinno zwiększyć konkurencyjność UE przy należytym uwzględnieniu potrzeby utrzymania wysokich norm dotyczących konsumentów, pracowników, zdrowia i ochrony środowiska.

Cefic, będący głosem europejskiego przemysłu chemicznego z aprobatą odniósł się do deklaracji, ale jednocześnie konkretnie opisał obecne wyzwania stające przed branżą chemiczną na naszym kontynencie. Tłumaczy, że wzrost konkurencyjności będzie uzależniony od wielu czynników. W tej chwili bowiem konkurencyjność europejskiego przemysłu chemicznego stoi w obliczu rosnącej presji, co jest konsekwencją właśnie dotychczasowej polityki unijnej.

Cefic przyznał, że popiera ambitne cele polityki energetycznej i klimatycznej UE, jednak taka polityka ma wpływ na wzrost kosztów dla branży chemicznej. To z kolei prowadzi do znaczącego odpływu inwestycji w europejskim przemyśle chemicznym. Tylko od lipca 2015 r. firmy chemiczne zainwestowała ponad 130 mld dolarów w Stanach Zjednoczonych. W 2013 r. ok. 67 mld euro zostało zainwestowane w Chinach. Dla porównania, inwestycje chemiczne w państwach UE w 2014 r. wyniosły tylko 18,6 mld euro. Jednocześnie firmy chemiczne w UE zmagają się z wysokimi kosztami cen energii, których to nie ma w żadnym innym regionie. Cefic zwraca ponadto uwagę, iż produkcja chemiczna jest energochłonna i wymaga pewnych i konkurencyjnych dostaw energii i surowców.

Deklaracja Rady Europejskiej kładzie silny nacisk na konieczność lepszych uregulowań prawnych oraz wzywa do większych wysiłków na rzecz zmniejszenia obciążeń prawnych ze strony UE. Ten postulat Cefic ocenia szczególnie pozytywnie.

- Aby pozostać konkurencyjnym, przemysł chemiczny UE wymaga wyraźnego, spójnego i przewidywalnego systemu przepisów prawnych, które skutecznie zagwarantują cele polityczne i to przy najniższych kosztach. Tymczasem ocena przeprowadzona dla sektora chemicznego w UE wykazała niemal trzykrotny wzrost kosztów regulacyjnych w minionym dziesięcioleciu. Cefic również silnie wspiera ustanowienia celów redukcji obciążeń w ramach programu REFIT (chodzi o program sprawności i wydajności regulacyjnej realizowany przez Komisję Europejską), przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i ochrony środowiska. W szczególności zaś Cefic opowiada się za zreformowanym systemem handlu uprawnieniami do emisji CO2 (ETS) i pozostawieniem mechanizmu rynkowego w zakresie redukcji emisji przemysłowych – informuje Cefic w swoim stanowisku.


przemysł chemicznyprawoCefic

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 785 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie