Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

CEEP: jest szansa na rozbudowę infrastruktury i zwiększenie dostaw LNG do Europy

Data publikacji: 2016-02-17

Komisja Europejska zaprezentowała propozycje nowych regulacji mających wzmocnić bezpieczeństwo Wspólnoty w obszarze energii. Chce m.in. położyć większy nacisk na rozbudowę infrastruktury w oparciu o działania koordynowane na szczeblu unijnym i regionalnym.

Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej i gazu, określić strategię dotyczącą transportu i magazynowania LNG, wzmocnić pozycję instytucji unijnych w procesie zawierania umów gazowych przez kraje członkowskie oraz zdefiniować wyzwania związane z produkcją ciepła i chłodu.

Zdaniem Marcina Bodio, dyrektora zarządzającego CEEP, tzw. pakiet zimowy jest reakcją na wyzwania makroekonomiczne i geopolityczne, przed jakimi stoi aktualnie UE. Odpowiedzią Wspólnoty jest przede wszystkim dywersyfikacja dostaw strategicznych surowców, przede wszystkim LNG, i zwiększenie transparentności w relacjach między ich dostawcami a konsumentami na europejskim rynku.

– Propozycje nowych regulacji zmierzają w dobrym kierunku. Kluczowe jest uznanie roli, jaką odgrywa infrastruktura przesyłowa, czyli terminale, gazociągi i ropociągi, a także systemy przesyłu energii elektrycznej. To szczególnie ważne w kontekście nowej strategii dotyczącej dostaw i magazynowania LNG, o stworzenie której aktywnie zabiegaliśmy w Brukseli. Wspólnym celem instytucji unijnych i organizacji branżowych, takich jak CEEP, jest zapewnienie wszystkim krajom członkowskim UE równych szans na dostawy LNG. W Europie Centralnej wymaga to nadania właściwego priorytetu projektom infrastrukturalnym, w efekcie których, obok już zrealizowanych,  powstaną nowe obiekty do odbioru i przechowywania LNG, a także interkonektory i rewersy – zaznacza Marcin Bodio.

Propozycje KE wpisują się w zaprezentowane przed rokiem założenia Unii Energii, w szczególności w integrację krajowych rynków energii. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa dostaw strategicznych surowców oraz niwelowanie różnic w cenach wynikających m.in. z odmiennego traktowania krajów członkowskich przez dominujących dostawców ropy i gazu. Kluczowe jest także konsekwentne łączenie systemów energii w Europie. O ile zachodnia część Europy z powodzeniem integruje się od ponad pół wieku, o tyle kraje członkowskie, które przystąpiły do UE po 2004 r. nie posiadają wystarczających połączeń infrastrukturalnych nie tylko z zachodnią częścią kontynentu, ale też na strategicznej osi północ–południe.

– W pakiecie zimowym UE stawia na rozwój zintegrowanych korytarzy. To krok w dobrą stronę, bo bezpieczeństwo dostaw strategicznych surowców energetycznych wymaga holistycznego podejścia do infrastruktury na poziomie regionalnym i europejskim. Aby zapewnić swobodny przepływ surowców w całej Europie, musimy działać wspólnie, a nie jako 28 osobnych systemów energii. To pozwoli na unifikację potencjałów Europy Zachodniej, Centralnej i Wschodniej. Kluczowa w tym planie jest realizacja Korytarza Północ–Południe, którego zadaniem jest integracja najważniejszych elementów infrastruktury, m.in. istniejących i planowanych terminali LNG od Bałtyku, przez Adriatyk, po Morze Czarne – dodaje Marcin Bodio.

Przyjęcie głównych zapisów tzw. pakietu zimowego oznaczać będzie istotną zmianę dla europejskich producentów i konsumentów energii. Bez zmian pozostanie jednak kluczowy aspekt determinujący działalność sektora energii i przemysłu energochłonnego, jakim jest system handlu emisjami. Dotyczy to przede wszystkim mechanizmu tzw. rezerwy stabilności rynkowej (MSR), który zakłada utrzymywanie wysokich cen jednostek emisji CO2. Mechanizm ten ma obowiązywać w Unii Europejskiej od 2019 r. Zdaniem ekspertów może to doprowadzić do dalszego obniżenia konkurencyjności europejskiej gospodarki na tle takich państw, jak Stany Zjednoczone, Kanada czy Australia, w których poziom emisji jest dwukrotnie większy niż w krajach Wspólnoty.


handel emisjamienergetykaCentral Europe Energy Partners

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 662 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie