Data publikacji: 2016-06-06
Zaprezentowano ogólne wnioski z projektu CHEMSEA. Uznano, że wprawdzie miejsca zatopienia amunicji chemicznej nie stanowią natychmiastowego zagrożenia, ale będą ciągłym problemem dla Morza Bałtyckiego.
Pod koniec II Wojny Światowej w Morzu Bałtyckim zatopiono ok. 50 tys. ton amunicji chemicznej stwarzającej zagrożenie dla środowiska. Temat podejmowaliśmy tutaj: www.chemiaibiznes.com.pl/aktualnosc/chemiczna-bomba-w-baltyku Projekt CHEMSEA służył zdobyciu informacji o miejscach zatopień, rodzaju i stanu zatopionej amunicji oraz jej reakcji na warunki panujące w Bałtyku.
Oceniono, że miejsca, w których zatopiono broń stanowią trudne do kontrolowania rozproszone punktowe źródła skażeń o nieznanej wielkości. Powodują przy tym duże i negatywne oddziaływanie na gospodarkę, co sprawia, że Morze Bałtyckie jest mniej bezpieczne i potencjalnie bardziej kosztowne pod kątem inwestycji.
W ramach projektu CHEMSEA badano oficjalne i nieoficjalne miejsca zatopienia. Używano w tym celu wykrywaczy hydroakustycznych i przeprowadzano pomiary magnetometryczne, by określić powiązania między obiektami na dnie morza a zaburzeniami pola magnetycznego. Analizowano dodatkowo prądy i pobierano próbki osadów. Efektem prac jest charakterystyka warunków naturalnych w miejscach zatopienia. Z kolei badania toksyczności miały na celu poznanie asymilacji bojowych środków trujących (BST) w zmiennych warunkach. W miejscach, w których koncentracja amunicji była największa, rozmieszczono klatki i mierzono efekty biologiczne substancji chemicznych w faunie.
Opracowano wytyczne postępowania z amunicją oraz z utylizacją niebezpiecznych odpadów i skażonych osadów. Stworzono też regionalny plan awaryjny składający się z kodeksów postępowania w razie przypadkowego wyłowienia amunicji chemicznej na morzu lub wyrzucenia jej na brzeg.
Wniosek z badania jest taki, iż bojowe środki trujące (BST) stwarzają zagrożenie, jeśli zostaną uwolnione, co może się zdarzyć na skutek skorodowania metalowych pojemników. Stopień i prędkość korozji pojemników zawierających BST w Bałtyku nie są znane, ale zależą od takich czynników, jak materiał, z którego wykonano pojemnik, grubość ścianek i warunki panujące w miejscu zatopienia. Ograniczona jest też wiedza na temat wpływu BST na środowisko morskie. Małe jest natomiast prawdopodobieństwo wyrzucenia amunicji na brzeg, ale nowe technologie powodują, że możliwe jest prowadzenie działań w głębinach morskich, w których znajdują się miejsca zatopienia, a czynniki mechaniczne mogą spowodować wyciek. Co roku zgłaszanych jest ok. 10 przypadków wyłowienia przez rybaków bojowych środków trujących.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można najdokładniej zapoznać się z aktualną koniu...
VII Konferencja Przemysłu Chemii Budowlanej: mocny rozwój branży, choć możliwe spowolnienie
Sytuacja rynkowa, legislacja, nowości technologiczne, usługi dla branży to tematy, które złożyły się na program VII Konferencji Przemysłu Chemi...
Jubileuszowa edycja Kompozyt - Expo
W Krakowie odbyła się 10 edycja targów Kompozyt – Expo. W jej trakcie polscy i europejscy liderzy branży kompozytowej mieli okazję do prz...
Nowe trendy na targach Symas
Odbywające się 14-15 października br. Międzynarodowe Targi Obróbki, Magazynowania i Transportu Materiałów Sypkich i Masowych SYMAS okaza...