Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

BASF: czego potrzebuje polska chemia?

Data publikacji: 2016-06-29

Zdaniem przedstawicieli BASF Polska to znaczenie innowacji i programów sektorowych, które mają pobudzać przemysł chemiczny i całą polską gospodarkę do wdrażania nowych rozwiązań technologicznych jest nie do przecenienia.

- Jako przedstawiciele przemysłu chemicznego powinniśmy zadać sobie pytanie, w jaki sposób dzięki naszym produktom możemy przyczynić się do wspierania naszych klientów w całym łańcuchu wartości? W jaki sposób możemy pomóc im się wyróżnić? W jaki sposób możemy pomóc im stworzyć wartość dodaną? Otwarcie polskiej gospodarki na innowacje to kierunek, który może zapewnić zwiększenie konkurencyjności polskiego przemysłu chemicznego w nadchodzących latach – ocenia Andreas Gietl, dyrektor zarządzający BASF Polska.

W jego ocenie, skoordynowanie partnerstw pomiędzy światem nauki i biznesu, zaangażowanie organizacji wspierających finansowanie projektów, np. poprzez przydzielanie funduszy unijnych, połączenie instrumentów, które pozwolą pomysły przekształcić w konkretne rozwiązania to aspekty konieczne, aby osiągnąć wspomniane wyżej cele. Ponadto części odpowiedzi na pytanie, jak przyspieszyć wdrażanie innowacyjnych projektów na polskim rynku i jak pomysły przekuwać w realny sukces, można poszukiwać w ramach programu Start in Poland ogłoszonego niedawno przez rząd.

- Często podkreśla się, że zasadniczym czynnikiem, którego potrzebuje polska innowacyjność jest zwiększanie nakładów na rozbudowę infrastruktury badawczo-rozwojowej. To warunek konieczny, ale równie ważna jest kwestia w pełni efektywnego wykorzystania już istniejącej infrastruktury. To potrzeba otwarcia na partnerstwo i współpracę firm, instytutów badawczych, administracji i jednostek naukowych. To także kwestia adekwatności, czyli dostosowania kierunku rozwoju innowacji do aktualnych potrzeb biznesu oraz globalnych trendów – dodaje Marek Jagieła, dyrektor Działu Sprzedaży Chemii Przemysłowej BASF Polska.

Jak przyznaje dyrektor BASF Polska, to dzięki wartości dodanej osiągniętej poprzez rozwijanie innowacji technologicznych zyskiwać mogą wszystkie branże: od przemysłu chemicznego, który ze względu na swą specyfikę od lat jest jednym z najbardziej innowacyjnych sektorów, poprzez odbiorców branży chemicznej, czyli przemysł motoryzacyjny, budowalny, kosmetyczny, opakowaniowy, aż po końcowego odbiorcę.

Portfolio BASF w Polsce obejmuje chemię przemysłową, tworzywa sztuczne, środki ochrony roślin, chemię budowlaną (w tym domieszki do betonu), lakiery oraz katalizatory samochodowe. Firma posiada zakłady w Środzie Śląskiej koło Wrocławia (katalizatory) i w Myślenicach koło Krakowa. Zatrudnia w naszym kraju blisko 700 pracowników, a jej obroty w naszym kraju w 2015 r. wyniosły 760 mln euro. 


przemysł chemicznyBASFbadania i rozwój

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 740 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie