Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Atlas inwestuje na Białorusi

Data publikacji: 2010-02-21

Atlas kupił większościowy pakiet udziałów białoruskiej prywatnej spółki Tajfun. Dzięki tej inwestycji firma umocniła swoją pozycję na Wschodzie.



W ciągu pierwszych dwóch lat na modernizację i rozwój produkcji Atlas i Tajfun przeznaczą około 4 mln dol. Tajfun Sp. z o.o. produkuje ponad 50 różnego rodzaju zapraw budowlanych, m.in. kleje, fugi, grunty, posadzki, systemy ociepleń, a także materiały gipsowe – pod dwiema markami: Lux i Tajfun Master. Są to wiodące marki na białoruskim rynku. W 2008 roku firma wyprodukowała 150 tys. ton wyrobów, a jej przychody ze sprzedaży wyniosły 84 mld BLR (ok. 39 mln dol.). Firma posiada także kopalnię piasku.
– Jestem przekonany, że ta inwestycja odegra strategiczną rolę w budowaniu pozycji Atlasa w Europie Środkowo-Wschodniej – mówi Henryk Siodmok, prezes zarządu Grupy Atlas. – Tajfun jest firmą prywatną, założoną przez dwóch wspólników 11 lat temu. Jej historia przypomina nieco historię Atlasa. Oni też zaczynali od zera, byli na swoim rynku pionierami przedsiębiorczości. Podczas wzajemnych kontaktów, z radością stwierdziliśmy, że posiadamy zbliżony system wartości oraz podobną kulturę prowadzenia interesów. To dobrze wróży na przyszłość. Obecnie Tajfun funkcjonuje niczym dobrze naoliwiona maszyna – produkcja odbywa się tam na trzy zmiany przez sześć dni w tygodniu – dodaje.


Atlaschemia budowlanaklejemateriały gipsoweTajfun

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 0/5 na podstawie 1989 głosów

Dodaj komentarz



WięcejW obiektywie