Ameryka Płd.: problemy z produkcją polietylenu

• Strona główna
• Artykuły
• Ameryka Płd.: problemy z produkcją polietylenu

Data publikacji: 2017-02-08

Aktualnie zapotrzebowanie wszelkiego typu polietyleny sięga dla Ameryki Południowej i Środkowej ok. 7 mln ton rocznie. Od wielu lat rośnie, głównie za sprawą wzrostu zamożności brazylijskiej klasy średniej, będącej liczącym się konsumentem dóbr trwałego użytku, zwykle wykonywanych właśnie z tworzyw sztucznych. Tyle tylko, że istnienie rynku zbytu nie przekłada się na wzrost zdolności wytwórczych działających tam producentów. W tej chwili deficyt szacowany jest na ok. 3-3,5 mln ton rocznie, a w przeciągu kolejnych 10 lat ma się podnieść nawet do 5 mln ton. Niedobory są zaspakajane przez import pochodzący w przeważającej mierze z Ameryki Północnej, ale stan taki rodzi znaczne przeszkody dla dalszego rozwoju gospodarek na kontynencie.

Brazylijski koncern Braskem, czyli największy tamtejszy producent PE, jest go w stanie wyprodukować w ilości ok. 3 – 3,5 mln ton w ciągu roku. Reszta producentów ma znacznie mniejsze możliwości wytwórcze. Przyczyn niewystarczającej skali produkcji upatruje się w dwóch czynnikach. Pierwszy to brak zasobów surowcowych potrzebnych do prowadzenia tego typu działalności, a te które są i tak nie wytrzymują konkurencji z gazem łupkowym, którym może się pochwalić sąsiedni kontynent północnoamerykański. W USA w ciągu kolejnych pięciu lat przybyć ma 8 mln ton nowych zdolności produkcyjnych dla polietylenu. Drugą przeszkodą dla inwestycji w Ameryce Płd. ma być ograniczony dostęp do finansowania, co z kolei wynikało z kryzysu gospodarczego, który w ostatnich latach mocno dotknął region. W efekcie ten brak równowagi między popytem a podażą na tworzywa sztuczne, najlepiej widać to w przypadku PE, stał się znakiem rozpoznawczym dla całego przemysłu tworzywowego.

Głównym rynkiem na kontynencie jest oczywiście ten brazylijski, który odpowiada za 36% popytu. Kolejne miejsce zajmuje w tej klasyfikacji Meksyk (w ścisłym sensie jest to Ameryka Środkowa), na który przypada 26% popytu. Dalej plasuje się Argentyna (10%), Kolumbia i Chile (obydwa kraje po 5%).

Najchętniej używanym typem tworzywa jest polietylen wysokiej gęstości (43% całkowitej konsumpcji dla wszystkich polietylenów). Liniowy polietylen niskiej gęstości (LLDPE) to 31% zużycia, zaś polietylen niskiej gęstości (LDPE) - 26%. Największe ilości tworzywa, bo aż 60%, zużywane są przez branżę opakowaniową.

Produkcja polietylenu prowadzona jest w pięciu państwach: Brazylii, Argentynie, Meksyku, Kolumbii i Wenezueli. Ostatnią znaczącą inwestycją przeprowadzoną w tych krajach było zakończenie przez Braskem w 2015 r. projektu Ethylene XXI. Doprowadził on do powstania w Meksyku kompleksu produkcyjnego o mocach 750 tys. ton dla polietylenu wysokiej gęstości i 300 tys. ton dla polietylenu niskiej gęstości. Produkcja odbywa się tam w oparciu o etan i ma nieco tylko poprawić sytuację na rynku meksykańskim, który wcześniej 70% potrzebnego polietylenu kupował poza swymi granicami. Żadne inne inwestycje nie zostały od tego czasu ogłoszone, ani też nie są w toku.

tworzywa sztucznepolietylenBraskem